Polecane filmy

2:22 (2017)
Dylan (w tej roli Michiel Huisman), kontroler ruchu lotniczego, przez moment nieuwagi spowodowany rozmyślaniem o proroczym śnie, którego był udziałem, ledwie unika zderzenia dwóch samolotów pasażerskich i w ciągu kilku następnych dni całkowicie odmienia swoje życie… Film rozpoczyna narracja głównego bohatera na temat jasnowiedzenia: Mój tata powiedział mi, że ludzie zawsze patrzyli na układy gwiazd, aby przewidzieć, co wydarzy się w ich życiu, a jeśli potrafisz zrozumieć gwiazdy, będziesz w stanie wiedzieć, co się stanie... Wiedzieć, co się może stać, to móc podjąć zmieniającą decyzję, zanim o twoim losie zadecyduje ktokolwiek inny. I o tym właśnie jest  ten piękny film ukazujący reinkarnację. Wspaniała muzyka, ciekawa tematyka... Taka melancholijna historia o miłości i naszej egzystencji... Polecam !!!

7 minut po północy (A Monster Calls  2016)
13-letni Conor (Lewis MacDougall) mieszka ze swoją matką (Felicity Jones), która jest ciężko chora na raka. Jego ojciec (Toby Kebbell) odszedł od nich i założył nową rodzinę w dalekim kraju, a na dodatek w szkole Conorowi dokucza grupa złych kolegów. Najgorsze jednak jest to, że nad chłopcem wisi widmo zamieszkania z nielubianą babcią (Sigourney Weaver), która nie potrafi okazać mu serca. Do tego wszystkiego Connora zaczyna nieoczekiwanie nawiedzać w nocy budzący grozę drzewny potwór, który chce go zmusić do wyjawienia "prawdy", opowiadając trzy urzekająco piękne i mądre historie.
Wspaniały film, dzięki któremu widzowie mogą poznać jak wygląda świat z perspektywy cierpiącego dziecka oraz zrozumieć, co może ono czuć, nawet wtedy, gdy nie daje po sobie poznać, że targane jest bardzo silnymi emocjami. W końcówce filmu drzewny potwór wypowiada smutną prawdę: …Ludzie to niesamowite bestie. Wierzą w pocieszające kłamstwa, znając bolesne prawdy, co sprawia, że kłamstwa te wydają się konieczne.

9 (2009)
Animowany film, który ilością symboli oraz głębią poruszanych kwestii przewyższa nawet Matrixa. Fabuła z pozoru prosta, ukazuje nam przygody głównego bohatera, szmacianej lalki o numerze 9, która budzi się na gruzach zniszczonego miasta, nie wiedząc kim jest, skąd się wzięła, ani dlaczego otaczający ją świat wygląda tak, jak wygląda. Z pozoru wydaje się ona reliktem dawnej epoki, nic nieznaczącym wytworem dawnej wiedzy i ludzkiego geniuszu, ale to tylko pozory, które szybko znikają, gdy 9 spotyka inne, podobne do niego istoty i wraz z nimi wypełnia swoje przeznaczenie…
Najistotniejszą alegorią filmu, jest ukazanie widzowi, że w zniszczonym przez zło świecie, cały czas toczy się walka o ludzkie dusze. Zło w filmie ukazane jest pod postacią okrutnej maszyny, będącej symbolem ludzkiego umysłu, który podobnie jak komputer, funkcjonuje w oparciu o znajdujące się w nim programy. Pozbawiony uczuć, odcięty od świadomości (wewnętrznego głosu serca), ludzki umysł (ego), zachowuje się jak beznamiętna maszyna do zabijania. Paliwem dla umysłu jest pycha, która więzi ludzką duszę i prowadzi do jej zagłady.
Główny bohater – 9, posiada wyjątkowo silną cechę, jakiej my ludzie nie możemy i nie powinniśmy się wyzbywać (gdyż taka jest natura człowieka): chęć odkrywania i poznawania nieznanego. Dzięki niej poznajemy życie i biorąc w nim udział, cały czas dokonujemy wyborów, ze wszystkimi złymi lub dobrymi tego konsekwencjami, przez co uczymy się odróżniać dobro od zła.
Istotnym symbolem ukazanym w filmie jest też amulet, który choć z początku aktywuje całe zło maszyny, tak naprawdę potrzebny jest do uwolnienia uwięzionych w niej dusz. Bowiem samo zabicie maszyny zniszczyłoby razem z nią uwięzione tam dusze. Animowane dzieło kończy się „happy endem”, gdy po uwolnieniu dusz zaczyna padać deszcz, a widz odnosi wrażenie, że na zgliszczach miasta powstanie tętniąca życiem zielona planeta.

A Ghost Story (2017)
Na początku filmu poznajemy młode małżeństwo: M (Rooney Mara) i C (Casey Affleck), które najlepsze chwile ma już za sobą. Małżonków żyją w różnych światach. M czuje się niespełniona, pragnie zmiany i marzy o przeprowadzce. C dobrze czuje się w ich małym domu i chce tam pozostać. Jego życzenie się spełnia, bo ulega wypadkowi i pozostaje w domu na zawsze...
A Ghost Story to bardzo prosty, a zarazem doskonały film, ukazujący metafizyczne dylematy życia po śmierci. Opowiada o miłości, bólu, smutku, cierpieniu i przemijaniu. Reżyser (David Lowery ) odważył się na eksperyment filmowy, w którym jest bardzo mało dialogów, a cały przekaz dla widza jest pozawerbalny. Sceny, które normalnie na ekranie powinny trwać kilka sekund, w przedstawionym filmie są wydłużone do kilku minut. Zabieg ten potęguje odczucia i emocje, jakie wzbudzają w widzu postacie występujące w filmie.
Cały film próbuje uzmysłowić widzowi, jak wygląda ludzkie życie po śmierci, gdy zmarła dusza nie odejdzie do Światła. Ukazana jest w nim względność czasu, gdzie to, co dla żyjącego stanowi wieczność, dla ducha (czyli ludzkiej duszy po śmierci ciała) jest tylko chwilą. Film próbuje opowiedzieć widzowi, że istnieje świat astralny, że wiele dusz przebywa blisko nas i są nieszczęśliwe, bo przywiązane emocjonalnie do miejsca swojego ostatniego żywota czekają na cud, nie potrafiąc odejść. Jedna z postaci występujących w filmie, popijając piwo, wypowiada ciekawy monolog odnoszący się do całości naszego istnienia – przedstawia swoimi słowami zawarte w Bogu koło początku i końca oraz koło góry i dołu, które sprzęgając się ze sobą tworzą znak omegi...
Film A Ghost Story ma ciekawą cechę: można go pokochać lub nie móc na niego patrzeć – innej opcji nie ma. A o proporcjach tych odmiennych grup społecznych świadczy fakt, że większość widzów oglądających ten film wyszła z sali kinowej przed końcem seansu. No cóż, jak widać, większość nie była jeszcze gotowa na odbiór tego przekazu...  

Agora (2009)
Dramat historyczny ukazujący losy Aleksandrii w IV w.n.e. kiedy dochodzi do krwawych sporów między chrześcijanami, a poganami. Głównym wątkiem filmu są tragiczne losy Hypatii, która ma odwagę ratować od zniszczenia i zapomnienia dorobek greckiej nauki i filozofii, zgromadzony w Bibliotece Aleksandryjskiej. W filmie przewija się też wątek filozofii gnostyckiej, podkreślającej wartość wiedzy (poznania, doświadczenia) jako narzędzia samozbawienia. Gnostycy przedstawiali bowiem człowieka jako istotę pogrążoną we śnie. Obudzenie z niego, to poznanie prawdy o swoim duchowym powołaniu.

Alicja w Krainie Czarów (Alice in Wonderland – 2010)
Ekranizowanie wybitnych powieści zawsze jest trudne i ryzykowne. Zazwyczaj reżyserzy starają się stworzyć albo wierną kopię książki, albo wersję różniącą się od oryginału, wkładając w nią własną wizję świata, przez co ich filmy stają się osobnymi dziełami, często zbierając niepochlebne recenzje. Tak się też stało w tym przypadku – wytwórnia Disneya, we współpracy ze scenarzystką Lindą Woolverton oraz reżyserem Timem Burtonem, nakręciła film, który z oryginalnym dziełem ma niewiele wspólnego.
Alicja (Mia Wasikowska) jest w tym filmie już prawie dorosła. Na własnym przyjęciu zaręczynowym zauważa Białego Królika (Michael Sheen). Biegnie za nim, wpada do króliczej nory i przenosi do Krainy Czarów. Okazuje się, że była tam wcześniej, jako mała dziewczynka, a wszystkie postacie czekają na nią, gdyż Kraina Czarów – wskutek rządów Czerwonej Królowej – zmieniła się w krainę horroru, a stare proroctwo mówi, że tylko ta Alicja, która już raz tu była, jest jedyną osobą, jaka może przywrócić w niej szczęście.
Tim Burton stworzył zupełnie nową opowieść o Alicji, historię pozbawioną największego atutu – niedorzeczności, nielogiczności, czyli absurdu. W literackim pierwowzorze absurd jest wszechobecny, wynikający z nietuzinkowego toru myślenia nowo poznawanych istot – niezgodnego z ludzkim myśleniem i zachowaniem Alicji. W filmie Tima Burtona natomiast wszystko jest bardzo logiczne: okrucieństwo Królowej Kier (Helena Bonham Carter) jest realne i wytłumaczone: podczas gdy Królowa Kier u Lewisa Carrolla ma władzę urojoną (nikt ze skazanych nie zostaje nigdy przez nią ścięty – bo wszyscy chwilę potem są ułaskawiani), w filmie królowa zabija poddanych naprawdę, a jej nikczemny charakter jest spowodowany guzem uciskającym jej mózg. Biała Królowa (Anne Hathaway) nie jest znerwicowaną histeryczką o niezwykłej umiejętności pamiętania rzeczy, które jeszcze się nie wydarzyły, ale zwykłą, dobrą, trochę nieszczęśliwą dziewczyną. Kapelusznik (Johnny Depp) też nie jest szalony, spanikowany i arogancko sarkastyczny – tu jest kimś, kto tylko udaje wariata, by pod założoną maską walczyć w obronie uciśnionych. Reżyser idzie dalej i z epizodycznych książkowych postaci robi istoty znaczące, lub zamienia je na inne (np. ciągle śpiącego Susła zastąpił waleczną Myszą), pozbawiając je wszystkie charakterystycznych zachowań, zabaw słowami i irracjonalnego myślenia.
Zlikwidowanie absurdu i sprawienie, że każda wypowiedź i zachowanie postaci z Krainy Czarów są logiczne, odbiera owym postaciom książkowy klimat. Ale aktorzy grają swoje role bardzo dobrze, efekty specjalne są piękne i przerażające. Kostiumy baśniowe, muzyka ciekawa, a zdjęcia Dariusza Wolskiego wizualnie przepiękne. Opowiedziana historia też jest ciekawa, choć zakończenie przewidywalne od samego początku. Film stanowi doskonałą baśń, posiadającą morał i aspekty dydaktyczne. Ogląda się go też bardzo przyjemnie, choć za tę niezgodność z oryginałem krytycy bardzo niepochlebnie się o nim wypowiadali. Według mnie, takie posunięcie reżysera spowodowane było chęcią dotarcia do osób (odbiorców), które w dzisiejszych czasach są zdominowane przez umysł i abstrakcyjne myślenie jest dla obce...   

Alita: Battle Angel (2019)
Tytułowa Alita to imię cyborga (w tej roli widzimy Rosę Salazar), znalezionego na złomowisku przez dobrodusznego naukowca Ido (Christoph Waltz). Odkrywa on, że w ciele porzuconego robota kryje się serce i dusza młodej kobiety o niezwykłej, tajemniczej przeszłości. Alita uczy się nowego życia na ulicach zdradliwego Żelaznego Miasta. Społeczność, która je zamieszkuje pracuje na rzecz zawieszonej wysoko nad nim i oferującej wstęp nielicznym szczęśliwcom metropolii Zalem, z której pochodzi Alita. Na początku Ido stara się chronić Alitę przed jej własną zagadkową historią, lecz nowy przyjaciel Ality, Hugo (Keean Johnson) twierdzi, że zna sposób, by przywrócić jej pamięć. Jednak gdy potężne, skorumpowane i śmiertelnie niebezpieczne siły rządzące Żelaznym Miastem rzucają jej wyzwanie, Alita odkrywa w sobie niezwykłe zdolności, a ci, którzy stoją u władzy robią wszystko, by ją zabić. Czy Alicie uda się stawić im czoło i ocalić swoich przyjaciół oraz świat, który zdążyła pokochać...?
Postać Ality jest całkowicie animowana – to 100% wytwór grafików WETY. Dzięki technologii motion capture wypada jednak super – mimika, emocje, sposób poruszania są jak u prawdziwego aktora. Alita początkowo zachowuje się jak dziecko, gdyż urodziła się jakby na nowo i poznaje obcy jej świat. Ale wyposażona w silną, pozytywną osobowość, jest szczera, ufna, uczciwa i prostolinijna, i mimo iż żyje w świecie opartym na oszustwie oraz manipulacji, nie zatraca swoich pozytywnych cech, gotowa oddać życie za prawdziwą miłość...
Film jest ekranizacją anime, efekty specjalne są na bardzo wysokim poziomie, a całe widowisko zapiera dech w piersiach.

Angel-A (2005)
André, zagubiony nieudacznik, przygnieciony życiowymi problemami, postanawia popełnić samobójstwo skacząc z mostu. Ratuje jednak niezwykłą kobietę, która jak się później okaże odmieni jego życie… Miasto Paryż, mosty, różni ludzie – przewijający się motyw Nike z Samotraki i uskrzydlonych istot. Wymowny, ukryty sens. Film doskonały, zachwycający, dla mnie mistrzostwo kina.

Atlas chmur (Cloud Atlas – 2012)
Atlas chmur to epicka opowieść o losach ludzi żyjących na przestrzeni wieków. Film ukazuje postępowanie różnych, z pozoru nie związanych ze sobą ludzi, których czyny i wybory mają wpływ na przeszłe, teraźniejsze i przyszłe wydarzenia ludzkości. Przedstawiona w filmie idea reinkarnacji ukazuje również, jak niekonwencjonalny uczynek może w przyszłości doprowadzić do rewolucji, a na pozór zwykły morderca może okazać się kiedyś bohaterem.
Film Atlasu chmur powstał na kanwie dzieła o tym samym tytule, autorstwa Davida Mitchella - powieści nazwanej literackim objawieniem i określonej mianem: niemożliwa do sfilmowania. Przed trudnym zadaniem przeniesienia na ekran tej epopei stanęło rodzeństwo Wachowskich - wbrew ostrzeżeniom i społecznemu niezrozumieniu, jak zwykle płynące pod prąd. Czy mistrzom scenografii i efektów specjalnych udało się stworzyć dzieło wybitne? Czy jeśli od początku film nie celował w widza komercyjnego, który uwielbia sensacje typu: „zabili go i uciekł”, idea ukazana w filmie spotkała się z pochlebnym przyjęciem przez widza?
Aby zaspokoić ciekawość proponuję obejrzeć film i (lub) przeczytać jego recenzje w sieci Internet.  (Recenzja)

Avatar (2009)
Mój ulubiony film, który na długo przyćmił inne produkcje. James Cameron zrealizował z wielkim rozmachem dzieło, które 25 grudnia 2009 roku weszło na stałe do słownika każdego kinomana i wyznaczyło przełom w dziedzinie grafiki, animacji 3D oraz technik komputerowego tworzenia filmów. Scenariusz filmu opowiada jak obca rasa (którą w tym przypadku są ludzie) dokonuje podboju nowych terytoriów Kosmosu, a główny bohater, sparaliżowany były komandos Jack (Sam Worthington), musi podjąć decyzję, czy wykonywać rozkazy pułkownika Milesa Quaritch'a (Stephen Lang), czy w imię szczytnych ideałów braterstwa i miłości pomóc Navi – lokalnej społeczności planety Pandora – obronić się przed ludzką inwazją. Pomimo, że poświęcenie własnych celów w imię wyższych ideałów było ukazywane w wielu filmach, jednak według mnie, w tak magiczny i wzruszający sposób nikt tego wcześniej nie ukazał.

Bandyta (1997)
Brute (Til Schweiger) – pół Anglik, pół Polak, dzięki nowatorskiemu brytyjskiemu programowi resocjalizacji, zostaje przymusowo skierowany do pracy w rumuńskim sierocińcu. Bliski kontakt ze skrzywdzonymi przez los dziećmi staje się katalizatorem jego wewnętrznej przemiany. Wkrótce odkrywa on, że wybrane dzieci są wywożone i sprzedawane na Zachodzie. Uzyskane w ten sposób pieniądze mają rzekomo zapewnić lepszą egzystencję pozostałym pensjonariuszom sierocińca. W rzeczywistości służą jednak mniej szlachetnym celom...

Ben-Hur (2016)
Najnowsza ekranizacja znanego filmu, który ukazuje, jaką moc posiada prawdziwa miłość oraz wybaczenie. Wpleciona delikatnie w losy głównego bohatera postać Jezusa uświadamia widzowi, że wcielenie w życie Jego nauk, czyli prawdziwe, bezwarunkowe otwarcie serca na drugiego człowieka, jest w stanie spowodować zmianę ścieżek ludzkiego losu (cud).

Bezcenny dar (The Ultimate Gift  2006)
Po śmierci swojego dziadka, Jason Stevens spodziewa się sporego spadku. Wkrótce spotyka go jednak przykra niespodzianka  zamiast spadku dziadek przygotował dla niego kurs życia, zawarty w 12 zadaniach, jakie sam nazwał "podarunkami". Starszy pan wystawia swojego wnuka na niesamowite próby, nakłania do podróży w głąb siebie i znalezienia odpowiedzi na pytanie: co tak naprawdę w życiu ma największą wartość – pieniądze, czy szczęście oparte na bogactwie duchowym?

Bilet (The Ticket – 2016)
Niewidomy James (Dan Stevens) ma cudowną, kochającą żonę, fajnego synka oraz dobrą pracę. Pewnego dnia budzi się rano i widzi..., że znów widzi. Cud odzyskania wzroku zmienia o 180 stopni jego stosunek do otaczającej rzeczywistości. Czy otrzymany w prezencie „bilet” do nowego życia zostanie przez niego należycie wykorzystany? O tym dowiecie się kochani czytelnicy po obejrzeniu tego dobrego filmu.

Błąd systemu (Systemsprenger – 2019)
Mocny, wzruszający film, ukazujący tragiczne losy dziecka, poszukującego za wszelką cenę utraconej miłości, z którym nikt nie potrafi sobie poradzić – nie z powodu, że jest za słaby, tylko dlatego, że system nie daje mu możliwości ofiarowania prawdziwej miłości. Polecam obejrzeć wszystkim, którzy myślą, że wiedzą jak poprawnie postępować z dziećmi…

Boska Florence (Florence Foster Jenkins – 2016)
Film jest biografią Florence Foster Jenkins, kobiety która pomimo fatalnego głosu, została śpiewaczką operową. Doskonały scenariusz napisany przez życie i wspaniale zagrane role główne (Meryl Streep, Hugh Grant) oraz drugoplanowe, to jego główne atuty. Film ukazuje konfrontację dwóch światów: dobra i zła. Dobro, to postać głównej bohaterki, która od dziecka pasjonuje się muzyką i nad wyraz kocha życie. Jednak zło prześladowało ją już od młodzieńczych lat. Zaczęło się gdy jej zamożny ojciec odmówił opłacenia nauki śpiewu córce, więc Florence uciekła do Filadelfii z lekarzem Frankiem Thorntonem Jenkinsem, który zaraziła ją w wieku osiemnastu lat śmiertelną wówczas chorobą weneryczną – syfilisem. Mimo wyroku śmierci, Florence - osoba o wielkiej mocy duchowej - umiała czerpać siłę z marzeń i muzyki, a do tego dzieliła się swoją pasją z otoczeniem. Siła duchowa, którą rzadko się spotyka nawet dzisiaj, pozwoliła jej przeżyć z nieuleczalną chorobą ponad 50 lat, co zadziwiło ówczesną medycynę i potwierdziło znaną prawdę, że jakość i długość naszego życia zależy w dużej mierze od naszego nastawienia do niego…
Po rozstaniu z pierwszym mężem Florence poślubiła Bayfielda (Hugh Grant), który chciał być wielkim aktorem, a został byle jakim impresario własnej żony. Film bardzo dobitnie ukazuje obłudę i zakłamanie tego świata. Otoczona przez bandę klakierów Florence, która swoim śpiewem kala uszy interesownych artystów oraz dwulicowych urzędników, potrafi dzięki bogactwu odziedziczonym po zmarłym ojcu, utrzymać przy sobie drugiego męża, jaki aby wieść barwne i dostatnie życie, udaje wielką miłość do żony, a na boku, potajemnie, zabawia się z kochanką. Posiadane pieniądze oraz upór pozwalają Florence zrealizować swoje największe marzenie – wystąpić w Carnegie Hall.

Boże Ciało (2019)
Film opowiada prawdziwą historię łobuza, zbawcy Kościoła, co czynił tyle dobra, że wszyscy sądzili, iż go Bóg powołał. Choć był oszustem, co profanował święte, epatował Chrystusem, zbawiając dusze wyklęte... Był fałszywym księdzem, jednak do cna człowieczym, przez co w wielu owieczkach duchowość uleczył. Naśladując Jezusa dotarł do ducha stanu, w którym powstaje jedność w sacrum i profanum...
Wzruszający film, z doskonałym aktorstwem Bartosza Bielenia, który zagrał głównego bohatera - dwudziestoletniego Daniela, warunkowo zwolnionego z poprawczaka. Ukazuje w jak sposób można wcielać w życie przesłanie i słowa Jezusa.

Bunt na Bounty (The Bounty  1984)
Znakomity film i zarazem najlepsza ekranizacja autentycznej historii buntu na okręcie Bounty. Świetne zdjęcia, doskonale zagrane role przez Anthony'ego Hopkinsa i Mela Gibsona oraz dopełniająca niesamowitą atmosferę muzyka Vangelisa. Film pokazuje jak w ekstremalnych warunkach ujawniają się ludzkie charaktery i zostają wystawione na próbę przyjaźnie, w tym wypadku kapitana i pierwszego oficera. Film w przeciwieństwie do dwóch poprzednich ekranizacji nie przedstawia kapitana (Anthony Hopkins) w samych czarnych barwach. Robił on to, co w tamtych czasach było poniekąd słuszne i zgodne z prawem. Ale w życiu często tak bywa, że co by się nie zrobiło i tak wyda się sprzeczne albo z interesem innych, albo z własnym sumieniem. Dotyczy to również pierwszego kapitana (Mel Gibson), który odkrywając swoją wewnętrzną tożsamość, zapragnął wolności i poświęcił własną karierę w imię miłości.

Buntownik z wyboru (Good Will Hunting  1997)
Raz na kilka tysięcy porodów, rodzi się na Ziemi człowiek, który swoimi możliwościami znacznie przerasta innych pobratymców. To, co się z nim stanie zależy od tego, czy zostanie zniszczony przez zło, które tylko czeka, aby zlokalizować i „przejąć” tak wybitną jednostkę, czy „cudem” zdoła wyjść obronną ręką – przeważnie dzięki wsparciu ludzi dobrej woli – rozwijając swoje skrzydła.
Film opowiada o życiu dwudziestoletniego mieszkańca Bostonu, Willa Huntinga (jedna z najlepszych ról Matta Damona), który mimo ogromnego potencjału pracuje jako sprzątacz na prestiżowym Uniwersytecie Harvarda. Pewnej nocy rozwiązuje on bardzo trudne zadanie matematyczne, jakie na korytarzu umieścił profesor matematyki Gerald Lambeau (Stellan Skarsgård). Jednak Will nie afiszuje się swoimi zdolnościami. Wraz z grupką przyjaciół bierze udział w bójce i zostaje aresztowany przez policję. Profesor odkrywa przypadkiem, kto jest autorem rozwiązania i pomaga mu uniknąć więzienia. W zmaganiach z własnymi słabościami Willa wspierają jeszcze: piękna studentka Skylar (Minnie Driver) oraz psycholog (nagrodzony Oscarem Robin Williams), który słynie z niekonwencjonalnych metod działania, przynoszących zaskakujące efekty...
Niewiele jest filmów tak wyjątkowych, tak głębokich i tak prawdziwych, że myśli się o nich jeszcze przez wiele dni po obejrzeniu. Wspaniała gra aktorów, poruszające dialogi i bardzo ciekawy scenariusz sprawiają, że film ogląda się rewelacyjnie. Na zakończenie otrzymujemy jeszcze bardzo ważne motto: nawet najwybitniejsze jednostki, jeśli nie uporają się z pokochaniem siebie i wybaczeniem sobie, nie osiągną w życiu sukcesu...

Captain Fantastic (2016)
W głębi lasu, z dala od cywilizacji, wyjątkowy ojciec (Viggo Mortensen) wychowuje swoje dzieci na nieprzeciętnych, świadomych ludzi. Uczy ich polowania na zwierzęta, podstaw samoobrony, no i zastępuje szkołę. Wykłada nie tylko podręcznikową wiedzę, ale przede wszystkim zaszczepia dzieciom własną mądrość oraz przestrzega przed oprogramowaniem systemowym jak i potrzebami ograniczającymi wolność. Kiedy jednak rodzinę dotyka tragedia, zmuszona jest do opuszczenia stworzonego przez siebie raju i ruszenia w podroż do świata zewnętrznego. Ojciec będzie musiał zmierzyć się z Systemem, a „cywilizowany” świat zweryfikuje to, czego nauczył swoje dzieci...

Chata (The Shack – 2017)
Film „Chata”, nakręcony na podstawie książki o tym samym tytule, ukazuje nam odmienne oblicze Boga, odbiegające od religijnego sekciarstwa i biblijnych komunałów. Głównym założeniem filmu było odpowiedzenie na pytanie: Dlaczego Bóg dopuszcza, aby w świecie stworzonym przez niego było tyle bólu i cierpienia? Film odcina się od ideologii, że człowiek jest z natury grzeszny, więc w swoim życiu musi cierpieć i w głęboki, duchowy sposób zabiera nas w podróż do prawdziwego Boga, przepełnionego miłością, który dał człowiekowi wolną wolę, gdyż nie chciał zrobić z niego niewolnika.
Głównym bohaterem filmu jest Mack (Sam Worthington). Mężczyzna pochodzi z toksycznej rodziny alkoholików. Swój własny dom zbudował na przekór temu, czego sam doświadczał w dzieciństwie. Ale szczęście Macka nie trwa długo. Jego najmłodsza córka zostaje porwana i zamordowana przez zboczeńca-oprawcę. To wydarzenie wywołuje w nim tak potężną rozpacz i poczucie winy, że jedyną szansą na odzyskanie wewnętrznego spokoju jest dla niego duchowa interwencja Boga.
Film opowiada o akceptacji, wybaczeniu, o pielęgnowaniu wiary w samego siebie. Ukazuje, jak trudno w naszym przejętym przez zło świecie być dobrym człowiekiem. Spersonifikowane w filmie postacie Boga, Jezusa i Ducha Świętego jedni odbiorą faktycznie, jako boskie istoty mieszkające w Niebie, a innym posłużą za metaforę. W filmie trochę rzeczy przeszkadza: aktorstwo jest więcej niż przeciętne, wszystkie efekty mające na celu ukazanie boskości są chwilami sztuczne, no i film nie daje odpowiedzi na istotne pytanie: skąd na Ziemi wzięło się tyle zła? Ale aby się tego dowiedzieć, wystarczy zapoznać się z treściami zawartymi na stronie www.popko.pl. Reasumując uważam, że film wart jest obejrzenia.

Chciwość (Margin Call – 2011)
J.C. Chandor, w swoim reżyserskim debiucie stworzył thriller: oszczędny w środkach wyrazu, surowy emocjonalnie, porażający rzeczowością oraz skrupulatnością, a równocześnie ciekawy, dogłębny psychologicznie, poruszający naszą wrażliwość. Mocną stroną filmu jest też dobra gra znanych aktorów (występują m.in. Kevin Spacey, Jeremy Irons, Demi Moore, Paul Bettany).
Akcja filmu rozgrywa się w ciągu 24 godzin i skupia na działaniach podejmowanych przez kluczowych pracowników dużego banku inwestycyjnego w obliczu finansowej zapaści, jaka miał miejsce na świecie pod koniec pierwszej dekady XXI wieku.
Film przybliża nam, zwykłym ludziom nie mającym wiedzy o tym czym zajmuje się dzisiejsza elita finansistów, przyczyny i mechanizmy kryzysu, który zdominował współczesną gospodarkę, politykę i ekonomię. Chociaż polski tytuł filmu zdradza jakimi pobudkami kierują się rekiny światowej finansjery, reżyser ukazuje przy okazji nieznany nam świat wytwornych restauracji, luksusowych prostytutek, najdroższych garniturów i siedmiocyfrowych kwot na koncie, świat pociągający większość ludzi złudnym poczuciem władzy i wolności. Większość konfliktów w tym świecie to nic osobistego, bo przecież chodzi tam tylko i wyłącznie o pieniądze... Na skalach astralnych można sprawdzić, że banki zabierają nam, zwykłym ludziom, 40% ciężko zarobionych i opodatkowanych przez rząd pieniędzy...

Cisza (Silence – 2016)
Cisza to najnowsze dzieło Martina Scorsese, którego nakręcenie zajęło reżyserowi wiele lat i jakie powstało poza Hollywoodem - w kinie niezależnym - na podstawie książki Endo Shusaku o tym samym tytule. Film Cisza ukazuje historię dwóch portugalskich jezuitów, którzy wyruszają do Japonii, by odnaleźć zaginionego misjonarza - ojca Ferrarę (Liam Neeson). Wyprawa jest bardzo niebezpieczna, gdyż w XVII wieku w kraju tym trwają brutalne i krwawe prześladowania chrześcijan - zarówno misjonarzy, jak i nawróconych tubylców. Film przedstawia szereg rozmaitych, odmiennych postaw względem religii chrześcijańskiej - od naiwnie wierzących, przestraszonych japońskich wieśniaków, przez nieugiętych jezuickich zakonników, z odwagą szerzących chrześcijaństwo, po konformistów, wyrzekających się wiary kiedy im wygodnie, aż po brutalnych, japońskich inkwizytorów. Scorsese wszystkie te postawy prezentuje obiektywnie, tak że postępowanie każdej ze stron widz może ocenić sam – w odróżnieniu od wielu filmów religijnych, stanowiących zdewociałe dzieła o męczeństwie chrześcijan, z których emanuje religijny fanatyzm. Film pobudza widza do wyciągnięcia słusznych wniosków, że ludziom ciężko przyjąć punkt widzenia innych i z góry zakładają, że tylko oni mają racje. Cisza to wspaniały film, w którym Bóg przedstawiony jest w różnych odsłonach. To wyrazista opowieść o nieludzkim obliczu religijnego fanatyzmu oraz cierpieniu ofiar wymaganych i poświęcanych w jego imieniu...

Co nas kręci, co nas podnieca (Whatever Works – 2009)
Co nas kręci, co nas podnieca, to niesamowita przygoda i fantastyczna zabawa w życie, w której udział bierze kilku doskonałych aktorów, grających barwne postacie, okraszone masą ostrych, ironicznych i niezwykle trafnych dialogów. Boris Yellnikoff (Larry David) jest inteligentnym, elokwentnym, złośliwym starszym człowiekiem, lubiącym wytykać innym ich wady. Pewnego wieczoru do jego mieszkania trafia młoda, ładna dziewczyna imieniem Melody (Evan Rachel Wood), szukającą miejsca na nocleg. Borys bardzo niechętnie zgadza się ją przenocować, cały czas nie ukrywając antypatii do jej ignorancji. Z czasem główni bohaterowie mocno przywiązują się do siebie, mimo całkowitej odmienności charakterów, bowiem Melody posiada niezwykłą tolerancję, akceptację i życiowy optymizm połączony z intuicją...  
Z wielką przyjemnością obejrzałem ten film – bardzo dobrą komedię Woody Allena, posiadającą dwie płaszczyzny: komediową i filozoficzną. Film ukazuje odwieczny spór dwóch doktryn filozoficznych, który doprowadził między innymi do podziału fizyków, filozofów i teologów na zwolenników determinizmu, do jakich zaliczają się też wyznawcy religii, w których Bóg decyduje o wszystkim oraz jego przeciwników, którzy uważają, że życiem rządzi zwykły przypadek. Dobrze się uśmiałem, oglądając jak reżyser wpadł w starą pułapkę, próbując swoją młodą przyjaciółkę Melody uczulić na probabilistykę kwantową, przytaczając chociażby zasadę nieoznaczoności Heisenberga. Niestety, z ust głównego bohatera filmu, jak i z opracowanego przez Woody Allena scenariusza filmu przemawiała naukowa pycha, według której dzisiejsze rozumienie mechaniki kwantowej omawiane na wykładach dla studentów jest jedyne i nieomylne, choć znane są fakty, że niektóre z zagadnień mechaniki kwantowej jeszcze do niedawna były błędnie interpretowane.

Constans (1980)
Dobre polskie kino psychologiczne poruszające odwieczny problem człowieczeństwa – być, albo mieć. Reżyser i scenarzysta Krzysztof Zanussi opowiada wzruszającą historię o człowieku, który za wszelką cenę postanawia być dobry. Okazuje się, że ma z tego tytułu niekończące się pasmo problemów i upadków. Rzekomo szlachetna postawa, gdzie główny bohater przeciwstawia się społeczeństwu uwikłanemu w oszustwa – systemowi, który wspiera cynizm, kombinatorstwo, kłamstwo i dorobkiewiczostwo – rodzi konflikty i zdarzenia, jakie niby wyglądają na przypadkowe (zrządzenia losu), ale tak naprawdę są konsekwencją wyborów głównego bohatera. Może nie każdy to dostrzeże, ale film opowiada o zagubieniu i zapętleniu, gdy człowiek niby w dobrej wierze postanawia za wszelką cenę zmienić zastane zło w dobro i przymusza innych do bycia dobrymi i uczciwymi ludźmi. Taka postawa rodzi jednak niskie wibracje i wspiera zło. Ci co wzrastają duchowo wiedzą, że ze złem się nie walczy, bo jest to stosowanie Prawa Totalnego Podporządkowania. Zło się eliminuje miłosierdziem, w myśl zasady, chcesz zmienić świat (aby zapanowała miłość), zacznij od siebie (siej miłosierdzie). Trafnie ujął to słowami Jezus mówiąc: Zło wprawdzie przyjść musi, lecz biada człowiekowi, przez którego dokonuje się zgorszenie (przechodzi zło). Każdy człowiek otrzymał od Boga wolną wolę, więc może być dobry lub zły. Ale Bóg nie dał nikomu prawa do osądzania innych ludzi i wymuszania na nich tego, by stali się dobrzy. Dopóki tego nie zrozumiemy, będziemy cierpieć z tytułu konsekwencji, jakie wywołuje nasza niepoprawność, podobnie jak cierpią (lub będą cierpieć) Ci, co są źli.       

Czarna Pantera (Black Panther – 2018)
Czarna pantera to kolejny film o superbohaterze, nakręcony w Studiu Marvell. T'Challa (Chadwick Boseman) po śmierci ojca wraca do Wakandy, odizolowanego, a przy tym rozwiniętego technologicznie afrykańskiego państwa, by objąć tron po ojcu. Wkrótce Wakanda zostaje napadnięta przez dawnego wroga. Młody władca zbiera sojuszników, by pokonać przeciwnika i chronić swój lud. Jako legendarna Czarna Pantera staje w obronie ojczyzny, a następnie całego świata.
Szczerze polecam ten filmu – to dobrze nakręcone widowisko s/f, pouczające i trzymające cały czas w napięciu. W dodatku uświadamia nam, jak ważną sztuką jest dyplomacja oraz ukazuje prostolinijność pierwotnych plemion i ich duchową przewagę nad obłudnym, zakłamanym, „cywilizowanym” światem.

Dawca pamięci (The Giver – 2014)
Film powstał na podstawie bestsellerowej powieści Lois Lowry z 1993 roku o tym samym tytule. Opowiada historię chłopca o imieniu Jonas (Brenton Thwaites), żyjącego w pozornie idealnym świecie, w którym zapomniano co to jest miłość, jak wyglądają kolory i czym są emocje. Społeczeństwo jest niby szczęśliwe, a pojęcia wojny, cierpienia, bólu i smutku nie są mu znane. Każdy ma przypisaną rolę i żyje według ściśle przydzielonych zadań. W wieku 12 lat Jonas otrzymuje swoją rolę - ma zostać "Odbiorcą wspomnień". Rozpoczyna szkolenie pod okiem jedynego powiernikami sekretów przeszłości, tytułowego „dawcy pamięci”, starszego człowieka (Jeff Bridges), który przekazuje chłopcu swoją wiedzę. Tym sposobem Jonas doznaje nowych uczuć i wkracza w prawdziwy świat, gdzie nie wszystko jest tak wspaniałe. Poznaje mroczną tajemnicę, że społeczność, w której żyje, to jedno wielkie oszustwo i w obliczu tej prawdy musi podjąć decyzję, jaka zmieni jego los na zawsze i ściągnie na niego i jego najbliższych wielkie niebezpieczeństwo…

Dobre uczynki (Good Deeds  2012)
Poukładane życie Wesleya Deedsa zmienia się nie do poznania, gdy spotyka na swojej drodze Lindsey, samotną matkę, która pracuje jako sprzątaczka w jego biurowcu.

Doktor Strange (2016)
Bohater filmu, Stephen Strange (Benedict Cumberbatch) jest utalentowanym super neurochirurgiem, a jego praca daje mu sporą fortunę. Sława powoduje jednak, iż staje się on aroganckim, zapatrzonym w siebie egoistą. Za swoją krnąbrność i wywyższanie się zostaje ukarany przez los – poważny wypadek samochodowy sprawia, że jego uszkodzone dłonie nie nadają się do wykonywania wyuczonego fachu. Doktor Strange robi co może, by jego ręce znów stały się narzędziem pracy, jednak bezradność medycyny konwencjonalnej powoduje, że wyrusza w podróż do Katmandu, aby odnaleźć miejsce zwane Kamar-Taj, gdzie może zostać wyleczony. I tu zaczyna się jego duchowe odrodzenie. Dzięki niespotykanej sile woli i wielkiemu talentowi staje się mistykiem, który potrafi opuszczać swoje ciało, manipulować czasem oraz podróżować pomiędzy alternatywnymi wymiarami. Nagle jego walka o własną duszę, przeradza się w walkę o losy całej ludzkości... Polecam wszystkim ten doskonale zrealizowany i zapierający dech w piersiach film, w którym walka dobra ze złem doprowadza do naginania praw fizyki i zamienia Nowy Jork w gigantyczną kostkę Rubika, gdzie bohaterowie zaczynają odbijać się od budynków jak flipperowe kuleczki. Doskonały jest też finał filmu – wykorzystano w nim zabawny motyw z pętlą czasową.

Dorośli w pokoju (Adults in the Room – 2019)
Bardzo dobry dramat polityczny nakręcony na podstawie wspomnień Yanisa Varoufakisa (Christos Loulis), byłego ministra finansów Grecji. Akcja filmu dzieje się w roku 2015, kiedy gospodarka Grecji przeżywa kryzys, a kraj znalazł się na skraju bankructwa. Wybrany w demokratycznych wyborach nowy rząd Grecji buntuje się przeciwko zasadom wprowadzonym przez Unię Europejską, a charyzmatyczny, konstruktywny i przygotowany merytorycznie minister kraju Yanis Varoufakis stara się wynegocjować w UE jak najlepsze porozumienie.
Super film zainspirowany prawdziwymi wydarzeniami, ukazujący jak w XXI wieku finansiści (potwory z ludzkimi twarzami) rozkładają na łopatki całe państwa, robiąc z nich niewolników, czyli współczesne kolonie. I nie są w nim ukazane żadne teorie spiskowe, tylko prawdziwe wydarzenia jakie miały miejsce w Grecji.  
Polecam ten film każdemu kto myśli, że żyjemy w wolnym państwie.

Dzień świra (2002)
"Dzień świra" to gorzka komedia, opowiadającą o jednym dniu z życia Adasia Miauczyńskiego (Marek Konrad), człowieka, który posługując się oprogramowanym przez System umysłem popada w pułapkę własnego życia, nie akceptując wszystkiego co go otacza, łącznie ze samym sobą.
Film tak naprawdę opowiada o nas. Przedstawia świat, w którym żyjemy na co dzień. Adaś boryka się z tymi samymi problemami natury egzystencjalnej, co każdy współczesny człowiek. Jest wrażliwą, romantyczną duszą uwięzioną w umyśle oprogramowanego i zdegradowanego przez System człowieka. Świat widziany oczami głównego bohatera stanowi hiperbolę naszego osobistego życia, poprzez którą reżyser Marek Koterski ukazuje nam parodię, schematyzm i absurdalność tworzonej przez nas iluzyjnej rzeczywistości.

Facet na miarę (Un homme à la hauteur – 2016)
Diane (Virginie Efira), młoda, piękna prawniczka, pracująca w kancelarii, której współwłaścicielem jest jej były mąż, gubi swój telefon komórkowy. Wkrótce na jej domowy telefon stacjonarny dzwoni mężczyzna i przedstawia się jako Alexandre (Jean Dujardin), szczęśliwy znalazca zgubionej komórki. Proponuje randkę, która połączy oddanie telefonu ze wspólną kolacją. Diane otrzymuje od nieznajomego tylko jedną wskazówkę, ułatwiającą jego rozpoznanie: „nie sposób mnie przegapić". Mężczyzna faktycznie wyraźnie odróżnia się od innych gości restauracji. Posiada bowiem tylko 130 cm wzrostu... Niski wzrost nie przeszkadza mu jednak czerpać z życia pełnymi garściami i doświadczać wielu niesamowitych wrażeń. Diane szybko ulega romantycznej fascynacji wyjątkowym i niezwykle dowcipnym mężczyzną. Jednak z czasem w sercu kobiety zaczynają kiełkować wątpliwości…
Facet na miarę to zabawna i wzruszająca komedia o nietolerancji, ukazująca w elegancki sposób stereotyp przystojnego mężczyzny, który powinien posiadać minimum metr osiemdziesiąt wzrostu. Okazuje się, że taka z pozoru błaha przeszkoda, jaką jest niski wzrost partnera, w świecie małostkowych ludzi, oceniających innych jedynie po wyglądzie, może stać się poważnym problemem w miłosnym związku... Szczerze polecam wszystkim sprawdzić z czystej ciekawości, jak zakończyła się ta pełna humoru oraz świetnych dialogów komedia, serwująca dodatkowo widzom wspaniałą muzykę i fantastyczną grę aktorów.

Fotograf (2015)
Doskonały czeski film, będący luźną biografią, ukazującą życie i twórczość Jana Saudka, znanego fotografa o międzynarodowej sławie. Film bardzo trafnie przedstawia mechanizmy zniewolenia, jakie niesie ze sobą „instytucja” małżeństwa. Opowiada, że prawdziwi artyści to ludzie nie z tego świata, propagujący swoją postawą wolność, niezależność (wobec systemowych autorytetów), swobodę seksualną, libertynizm, tolerancję i poszanowanie każdego człowieka. Jan Saudek to fotograf-artysta, odbierający wszystko w tonacjach harmonii, postrzegający wszystkie formy wibracji: słowo, gest, emocja, fotografia, malarstwo. We wszystkim widzi doskonałość, a gdy jej nie ma, potrafi ową zgodność wydobyć z podziemi. Z niesamowitą pasją komponuje swoje fantasmagoryczne akty. Pozują mu przeważnie kobiety dalekie od współczesnych kanonów urody – dojrzałe, często otyłe i w podeszłym wieku. Jednak artysta potrafi nawet z brzydoty wydobyć magiczne piękno. Niektórzy krytycy zarzucają mu, iż ocierać się o turpizm, a czasami nawet wulgarność i pornografię. W filmie Fotograf pokazane jest życie artysty, który uwielbia swoją pracę i do końca nie rezygnuje z własnego „ja” na rzecz świętego spokoju. Choć wrogowie zarzucają mu, że jest zakałą ludzkiego gatunku, a najbliżsi tępią go i wykorzystują, Jan Saudek nie poddaje się, cały czas walcząc o prawo do wolności i życia w zgodzie z własnymi ideałami. Film porusza smutną prawdę, że ludzki artyzm, który nie mieści się w kanonach systemowej kultury i obyczajowości, traktowany jest jako atawizm, jako niebezpieczną (bo zaraźliwą) chorobę, a artysta świadomie tępiony na każdym kroku, w czym zręcznie wspiera go prawo systemu, prawo nastawione na niszczenie indywidualności i światła w człowieku.
W filmie ukazany jest również problem pseudoartystów fotografików, którzy nie czują sztuki, bo tak naprawdę natura nie wykształciła w nich owego zmysłu, ale opanowanie rzemiosła, pomysłowość, zaradność (często uciekająca się do oszustw) oraz reklama, uczyniły z nich wziętych plastyków. Ogół i tak do końca nie wie, z kim ma do czynienia, że styka się z przerostem formy nad treścią. Tylko prawdziwi artyści są w stanie trafnie ocenić rzeczywistą wartość takich dzieł i odkryć ich nadmuchane przesłanie.
Zaletą filmu jest doskonała gra aktorów, wartka, często komiczna (bo z pogranicza kabaretu) akcja oraz głębokie przesłania, jakie ze sobą niesie.

Francuska suita (Suite Francaise  2014)
Gdy Niemcy hitlerowskie zajmują Francję, w małym miasteczku rodzi się uczucie pomiędzy francuską dziewczyną, a niemieckim oficerem. I nic, co wydawałoby się oczywiste nie jest takie, na jakie wygląda, a ludzie, którzy skrywają w głębi duszy mroczne doświadczenia, muszą dokonywać wyborów, jakie są konsekwencją przeszłości i zadecydują o ich przyszłym życiu. (Mój ulubiony film, na którym przerabiałem sceny miłosierdzia).

Freak Show (2017)
Film opowiada historię nietypowego, odważnego nastolatka - Billy’ego Blooma (Alex Lawther), który paraduje z dumą do szkoły w strojach do złudzenia przypominających sceniczne kostiumy Davida Bowie czy Lady Gagi. Szkolni koledzy nie tolerują jednak ekstrawaganckich ubiorów i nietypowych zachowań Billy’ego. Chłopiec nie chce się jednak zmienić i nie zamierza ulegać normom wyznawanym przez większość. Jego szczerość, otwartość oraz radość życia wywołują mniej lub bardziej zabawne przygody, w wyniku których wielu ludzi z otoczenia bohatera na zawsze zmieni swoją życiową postawę.
Freak Show to piękna historia o problemach nietolerancji i skomplikowanych relacjach dzieci z rodzicami oraz rówieśnikami. Powinien być puszczany w szkołach w ramach nauki tolerancji, gdyż ukazuje, że odmienność nie jest niczym złym, bo każdy z nas jest na swój sposób dziwakiem, tylko boi się do tego przyznać.

Głową w mur (Gegen die Wand – 2004).
Przeżywający próbę samobójczą czterdziestoparoletni Cahit (Birol Unel), zawiera fikcyjne małżeństwo z młodziutką Sibel (Sibel Kekilli), która chcąc wyrwać się spod wpływów konserwatywnej, muzułmańskiej rodziny, podcina sobie żyły. Zapoznają się jako pacjenci szpitala psychiatrycznego i postanawiają być ze sobą bardziej z konieczności niż chęci. Autodestrukcyjnych bohaterów tej filmowej opowieści łączy jedna wspólna cecha – nie potrafią zaakceptować otaczającej ich rzeczywistości.
Reżyser i scenarzysta Fatih Akin skupia się na jak najwierniejszym ukazaniu emocji targających bohaterami oraz przedstawieniu, jak ludzkie życie może balansować pomiędzy bliskością, a kompletną destrukcją – dziwaczny związek zaś ewoluować od przypadkowej znajomości, przez wspólne zamieszkanie, przechodzące w przywiązanie, a następnie w przyjaźń i miłość.
Ogromną zaletą filmu jest świetne aktorstwo Birola Unela oraz Sibel Kekilli, tureckiej aktorki, grającej również w filmach XXX dla dorosłych. Akinowi udało się bowiem znaleźć aktorów z ogromną charyzmą – w każdej scenie czuje się autentyzm ich wyrazistych osobowości.
Film jest fantastyczny. Nieszczęśliwa historia miłości głównych bohaterów pokazana tak prawdziwie, że widz wzrusza się do łez. Ale zakończenie, którego nie zdradzę, zdaje się mówić: zwykle osoby afiszujące się swoim nonkonformizmem, szalone i nieprzewidywalne z czasem poddają się i ulegają Systemowi, natomiast do szaleńczych, nieprzewidzianych działań zdolne są tzw. „ciche wody”. 

Gorzka siedemnastka (The Edge of Seventeen – 2016)
Nastoletnia Nadine (Hailee Steinfeld) zmaga się z problemami dorastania. Życie dziewczyny staje się jeszcze bardziej nieznośne, gdy jej starszy brat Darian (Blake Jenner) zaczyna spotykać się z jej najlepszą przyjaciółką Kristą (Haley Lu Richardson). W międzyczasie Nadine poznaje Erwina (Hayden Szeto), który zostaje jej przyjacielem i wraz z nauczycielem, panem Brunerem (Woody Harrelson) przyczynia się do tego, że może ona w końcu odczuć, iż życie nie jest aż tak okropne, jak dotąd uważała.
Ciekawy film, dzięki któremu wszedłem w scenę i odczułem sens przekazu Góry (Białych Braci): Chrzest nie jest wszystkim, co musisz przejść. Musisz się też ukorzyć przed swoim wrogiem, pozwolić mu cię oficjalnie ujrzeć w jego chorym widzeniu. Wtedy jego wizja zniknie raz na zawsze, bo skończy się napięcie.

Historia małżeńska (Marriage Story – 2019)
Film opowiada historię małżeństwo Charliego (Adam Driver) i Nicole (Scarlett Johansson). W pierwszej scenie filmu mediator prosi każdego z małżonków o przygotowanie i przeczytanie krótkiego opowiadania o partnerze. Domyślamy się, że wspomnienia spędzonych wspólnie chwil mają pomóc zmagającej się z kryzysem parze przypomnieć sobie wspaniałe chwile na początku związku. W trakcie tej retrospekcji, składającej się z fragmentów ich przeszłości, dowiadujemy się, że tak naprawdę powinniśmy zobaczyć wzorowy związek – zbudowany na miłości, szczerość, zaufaniu i poczuciu bezpieczeństwa. Para razem mieszka, pracuje i wychowuje ukochanego syna. On jest uznanym reżyserem teatralnym, wystawiającym sztuki w Nowym Jorku. Ona – niegdyś aktorka pracująca w Los Angeles, występująca w filmach młodzieżowych – obecnie gra na deskach teatru pod okiem Charliego. Wszystko niby super, gdyby nie fakt, że właśnie postanowili się rozwieść.
Reżyser Roland Barthes stworzył wspaniały, misterny wątek rozpadu związku, przyrównując stan zakochania (zwany niesłusznie miłością) do hipnozy, w jakiej znajduje się oszołomiony człowiek, tworzący na własne potrzeby obraz partnera, na który składają się osobiste programy, potrzeby i oczekiwania w stosunku do drugiej osoby. Z kolei osoba ta, z reguł słabsza energetycznie, stara się wpasować w ramy oczekiwań partnera, składając na ołtarzu rzekomej miłości nieświadome poświęcenie, przekraczając w ten sposób cienką granicę pomiędzy kompromisem i akceptacją, a biernością, małością oraz rezygnacją z realizacji własnych marzeń.
Film ukazuje przy okazji absurdy systemu prawnego, żerującego na poczuciu krzywdy małżonków oraz utwierdzającego w nich osobiste urazy. System ten został stworzony po to, by dzielić niegdyś bliskich sobie ludzi, wykoślawiać i naginać rzeczywistość, zasłaniając się przy tym prawem do podziału majątku czy prawem do opieki nad dzieckiem.

Horyzont uczuć (Dem Horizont so nah – 2019)
Jessica (Luna Wedler) wiedzie wraz ze swoją rodziną spokojne, uporządkowane życie. Ma ściśle sprecyzowane plany na przyszłość, oraz marzenia by je spełniać. Pewnego dnia spotyka Danny'ego (Jannik Schümann), atrakcyjnego chłopaka, w którym się zakochuje. Jednak Danny ma skomplikowaną przeszłość i związek z nim może wywrócić dotychczasowe życie Jessiki do góry nogami. Jaką decyzję podejmie Jessica i czy ochroni swoją wolność i niezależność, dowiecie się po obejrzeniu tego interesującego filmu.

Idy marcowe (The Ides of March  2011)
Stephen Meyers pracuje przy kampanii wyborczej kandydata na prezydenta USA. Film pokazuje mechanizmy, jakimi zło pod płaszczykiem robienia politycznej kariery, niszczy wydawałoby się dobrych ludzi.

Ink (2009)
Fabuła filmu posiada dwa wymiary: plan fizyczny oraz plan energetyczno-duchowy, które przenikają się wzajemnie i są ze sobą precyzyjnie połączone. W ten sposób reżyser podjął udaną próbę wyjaśnienia znaczenia energii emocji oraz siły uczuć – kiedy powstają i jaki mają wpływ na nasze życie. Dowiadujemy się również, że poprzez ingerencję w poszczególne elementy układanki, jaką jest rzeczywistość i jej ścieżki losu, można zmieniać bieg ludzkiego życia. Niezwykle prosta fabuła skupiona wokół losów „upadającego” człowieka, pokazuje jak fundamentalne znaczenie dla ludzkiego życia ma miłosierdzie, przebaczenie oraz odkupienie oraz dlaczego ludzie podejmują takie, a nie inne decyzje, choć są one dla nich często tragiczne w skutkach. Pomimo dużej ilości bijatyk oraz demonicznych postaci, nie jest to typowy film akcji, czy horror. Ink chwyta za serce, zabierając nas w niesamowitą podróż, w czasie której należy odstawić „szkiełko i oko”, bowiem w światach energetyczno-duchowych jest ono bezużyteczne.

Inna kobieta (Amoureux de ma femme – 2018)
Paryski redaktor Daniel (Daniel Auteuil) i Isabelle (Sandrine Kiberlain) to małżonkowie z długim stażem. Pewnego dnia Daniel spotyka swojego starego przyjaciela, Patricka (Gérard Depardieu) i zaprasza go do siebie na obiad wraz z jego nową przyjaciółką. Patrick przyprowadza ze sobą ubraną w czerwoną sukienkę Emmę (Adriana Ugarte), młodą, niezwykle atrakcyjną kobietę o hiszpańskich korzeniach. Urocza, seksowna przyjaciółka kolegi tak urzeka Daniela, że pogrąża się on w świecie erotycznych fantazji, w którym razem z Emmą uciekają we dwoje do Wenecji. Daniel usiłuje ukryć miotające nim emocje, lecz jego żona, poirytowana dodatkowo dużą różnicą wieku między zaproszonymi partnerami, doskonale wie, co dzieje się w umyśle męża, którego zna na wylot...
Niezły Woody Allen po francusku, choć zakończenie filmu odbiera resztę nadziei na możliwość zmiany życia nawet wtedy, kiedy stało się systemowe, nudne i zgorzkniałe. Szczerze polecam ten film – lekką romantyczną komedię, która ukazuje, że większość ludzi nie ma odwagi na realizację własnych marzeń i brnie dalej w małżeńskie zniewolenie, choć już najwyższy czas na radykalne, życiowe zmiany...

Intymność (Intimacy – 2001)
Jay (Mark Rylance), były muzyk pracujący jako barman w londyńskim pubie, pewnej środy doświadcza odwiedzin nieznajomej kobiety (Kerry Fox), która bez żadnej rozmowy, gestem przytulenia, zachęca go do uprawiania seksu. Seks jest udany, choć na podłodze, w pośpiechu i bez zobowiązań. Po seksie nie ma żadnych rozmów, tylko zdawkowa wymiana podstawowych informacji, nawet bez podawania swoich imion. Potem kochankowie rozstają się do kolejnej środy. Chociaż Jay zapewnia kolegów, że te spotkania nie mają dla niego żadnego znaczenia, gdy pewnej środy kobieta się nie pojawia, ogarnia go niepokój i uświadamia sobie, że spotkania z nieznajomą stały się dla niego ważne…
Scenariusz filmu powstał na motywach powieści "Intymność" oraz opowiadania "Night Light" brytyjskiego pisarza Hanifa Kureishiego. Reżyser filmu, Patrice Chéreau, został nagrodzony na festiwalu filmowym w Berlinie Złotym Niedźwiedziem, a aktorka Kerry Fox, uhonorowana Srebrnym Niedźwiedziem.

I że cię nie opuszczę (The Vow – 2012)
W wyniku wypadku samochodowego Paige (Rachel McAdams) zapada w śpiączkę. Po przebudzeniu okazuje się, że utraciła pamięć i nie poznaje nawet własnego męża Leo (Channing Tatum), który staje się dla niej obcym mężczyzną. Aby odzyskać ukochaną, zrozpaczony mąż stara się, aby żona pokochała go na nowo. Doskonały melodramat oparty na prawdziwej historii, której narratorem jest główny bohater, Leo. Film opowiada o potędze miłości oraz zawiera dużo trafnych przemyśleń na temat życia. Oto kilka z nich: …Każdy z nas jest sumą chwil, które kiedykolwiek przeżyliśmy ze wszystkimi znanymi nam osobami. I właśnie te chwile tworzą naszą historię… Przełomowa chwila – wstrząs, którego potencjał generowania zmian rozchodzi się jak fala, w nieprzewidziany sposób. Doprowadza do zderzenia się cząsteczek, przybliża je do siebie, a innym nadaje pęd ku wielkim zmianom, doprowadzając je w zaskakujące miejsca. I na tym polega potęga tego rodzaju chwil. Nie potrafisz mimo największych starań zapanować nad tym, jak na ciebie wpłyną. Godzisz się, by zderzające się cząsteczki lądowały gdzie popadnie. I czekasz… do kolejnego zderzenia.

Jak w niebie (Så som i himmelen - 2004)
Daniel Daréus (Michael Nyqvist), kompozytor i dyrygent żyjący jedynie muzyką, wraca po latach do rodzinnego miasteczka. Tam obejmuje posadę kościelnego kantora, a ponieważ podchodzi do tego z dużym zaangażowaniem oraz profesjonalizmem, efekty jego pracy są nie tylko słyszalne, ale i odczuwalne - śpiewanie w chórze staje się czymś na kształt terapii grupowej. Członkowie chóru odnajdując swój „wewnętrzny głos”, stają się lepszymi ludźmi. Są szczęśliwi, nie czując do nikogo żalu czy nienawiści, potrafią zastanowić się nad własnym życiem i wyciągnąć odpowiednie wnioski, przez co naprawiają swoje relacje z osobami, jakie ich otaczają. Jednak nie wszystkim się to podoba. Miejscowego pastora zaczyna bulwersować fakt, że Daniel cieszy się coraz większym społecznym uznaniem, a na próby chóru przychodzi więcej osób niż na jego nabożeństwa. Film opowiada o przebudzeniu..., o przemianach, jakie mogą zajść w ludzkiej duszy i w całym życiu. Ludzie żyjąc w utartych schematach codziennie rezygnują z własnych marzeń, aby spełniać powinności wobec systemu. Wypierając swoje potrzeby i emocje, żyją nieświadomi tego co w nich drzemie... aż do momentu, gdy spotkanie z jednym człowiekiem potrafi zmienić całe ich życie…

Jej twarz (The Last Face  2016)
Melodramat ukazujący problemy rozdartej wojną Afryki. Miguel (Javier Bardem), bohaterski, charyzmatyczny lekarz, ratuje życie ofiarom bratobójczych walk w najbardziej niebezpiecznych rejonach Afryki. Wren (Charlize Theron), rzeczniczka organizacji finansującej pomoc medyczną dla biednych krajów – kobieta twardo stąpająca po ziemi – poznaje Miguela, odwiedzając pochłoniętą bratobójczą wojną Liberię. Wzajemna fascynacja szybko przeradza się w namiętny romans, jaki pozwoli im zweryfikować to co wiedzą o życiu, problemach Afryki i o sobie samych...
Bardzo dobry film, który stał się celem ataku ludzi niewrażliwych i bezdusznych (patrz: recenzja), bo ukazuje niewygodne dla Systemu problemy krajów Trzeciego Świata.

Jerry Maguire (1996)
Tytułowy bohater, Jerry Maguire (Tom Cruise) to człowiek sukcesu – jeden z najlepiej zarabiających agentów sportowych w dużej firmie, zajmującej się kontraktami i transferami zawodników. Mimo pozornie udanego życia, wielkiej kasy, komfortowego domu i kochającej go kobiety, coraz częściej zaczyna mieć wątpliwości i wyrzuty sumienia. Postanawia więc napisać i rozdać wszystkim pracownikom firmy orędzie, w którym krytykuje brutalne prawa, korupcję oraz obłudę panującą w świecie sportu. Ten czyn kosztuje go utratę pracy, dobrobytu oraz pięknej narzeczonej. Tylko jego asystentka Dorothy (Renee Zellweger) staje po stronie tytułowego bohatera i na znak lojalności rezygnuje z posady. Jerry postanawia kontynuować karierę agenta. W tym celu stara się zwerbować swoich dawnych klientów. Niestety jedyną osobą, jaka chce z nim współpracować jest futbolista Rod Tidwell (Cuba Gooding Jr.). Mimo trudności Jerry nie traci jednak zapału i pomału przekonuje się, że w życiu tak naprawdę liczy się otwarte serce i hart ducha...

Jestem mordercą (2016)
Jestem mordercą to świetny, polski thriller psychologiczny ukazujący fragment prawdziwych wydarzeń, jakie miały miejsce w Polsce na początku lat 70-tych ubiegłego wieku. Główny bohater filmu to Janusz Jasiński (Mirosław Haniszewski), młody porucznik milicji, który został mianowany nowym szefem grupy dochodzeniowej, jaka ma za zadanie złapać seryjnego mordercę kobiet – głośnego „Wampira z Zagłębia”. Jasiński robi wszystko, by wykorzystać życiową szansę i w końcu odnosi sukces, który procentuje nowym mieszkaniem, kolorowym telewizorem i co najważniejsze dla młodego, ambitnego milicjanta: uznaniem w oczach szefostwa, starszych współpracowników, społeczeństwa i partii. I wtedy pojawiają się nowe, nieoczekiwane dowody w sprawie. Młody szef grupy dochodzeniowej musi podjąć życiową decyzję – dalej dochodzić sprawiedliwości, wypuszczając z aresztu Kalickiego (w tej roli Arkadiusz Jakubik, który gra postać słynnego mordercy Zdzisława Marchwickiego), zwracając przy tym telewizor, przenosząc się z powrotem do starej rudery i ryzykując utratę stanowiska..., czy brnąć dalej, przemilczając wątpliwości, tuszując nowe fakty, przekonując wszystkich o winie niesłusznie pojmanego człowieka. I tu, gdzieś w połowie, zaczyna się najciekawsza część filmu, opowiadająca o wszechobecnej manipulacji. Nagle zaczynamy rozumieć tytuł filmu „Jestem mordercą”. Film bezwzględnie obnaża bowiem realia Systemu. Manipulanci – mordercy, to nie tylko milicjanci, to również skorumpowany aparat sprawiedliwości, który z niewinnego człowieka zrobi zbrodniarza, spreparuje dowody, zmanipuluje fakty, powiesi ofiarę, a sukces zagryzie kiełbasą, zapijając przy tym wódką resztki sumienia... W tym wszystkim wspiera go grupa „marionetek” wśród nich młoda dziewczyna - kochanka Jasińskiego oraz żona Kalickiego, która chcąc coś ugrać dla siebie, złoży w sądzie fałszywe zeznania i wymusi kłamstwo również na swoich dzieciach...   
Czym tak naprawdę jest manipulacja i kim są manipulanci (spojrzenie z wysokiego poziomu Głębi), można poczytać na mojej stronie, w zakładce „Manipulacja”. 

Johnny (2022)
Oparta na faktach, wzruszająca opowieść o życiu księdza Jana Kaczkowskim, który swoją codzienną postawą realizował miłość do świata i drugiego człowieka. Jego dewizą był pogląd, że każdy człowiek zasługuje na drugą szansę.

K-PAX (2001)
Prot, przybysz z kosmosu, zostaje umieszczony w szpitalu psychiatrycznym, bo twierdzi, że pochodzi z odległej planety K-PAX. Doktor Mark Powell stara się mu udowodnić, że nie jest to możliwe, ale wkrótce sam zaczyna mieć wątpliwości. Film przekazuje widzowi informacje pochodzące z wielu poziomów głębi i za każdym razem jak się go ogląda, uwagę przykuwa inny wątek… Polecam trafne recenzje filmu umieszczone na Filmwebie:  link1  link2

Kinsey (2004)
Lata 40-te XX wieku. Kinsey bada seksualne upodobania Amerykanów. Jego raport wstrząsa światem, bowiem odkryta prawda ujawnia zakłamanie i hipokryzję całego Systemu. (Film oparty na autentycznych wydarzeniach).

Kler (2018).
Film opowiada o losach trzech księży katolickich. Lisowski (Jacek Braciak) to robiący karierę pracownik kurii, marzący o wyjeździe do Watykanu. Na drodze jego marzeń stoi arcybiskup Mordowicz (Janusz Gajos), pławiący się w luksusach dostojnik kościelny, uprawiający łapówkarstwo i wykorzystujący swoją pozycję (polityczne wpływy) przy budowie największego sanktuarium w Polsce. Drugi z księży, Trybus (Robert Więckiewicz) jest wiejskim proboszczem, którego samotność (z powodu celibatu) sprowadza do nadużywania alkoholu i potajemnego życia z kobietą. Źle wiedzie się też Kukule (Arkadiusz Jakubik), który pomimo swojej żarliwej wiary w Boga zostaje podejrzewany o pedofilię i traci zaufanie parafian. Wkrótce losy trójki duchownych połączą wydarzenia, jakie nie pozostaną bez wpływu na życie każdego z nich...
Film w doskonały, bezkompromisowy sposób odsłania najczęstsze nadużycia instytucji Kościoła katolickiego w Polsce. Ciężar odpowiedzialności przerzuca jednak nie na księży, których ukazuje jako ofiary całego religijnego systemu, ale na mechanizmy kościelnej władzy hierarchicznej i absolutnej, przed którą muszą ugiąć się nawet instytucje państwowe i świeccy urzędnicy na wysokich szczeblach... Jest to film bardzo ludzki, przedstawiający nie tylko losy indywidualnych bohaterów, ale ich moralne dylematy i ogromne krzywdy jakich doznali w dzieciństwie. Reżyser, Wojciech Smarzowski nie epatuje nienawiścią w kierunku Kościoła, ale pragnie zmusić widza do refleksji nad przyczynami najważniejszych grzechów kleru, a przede wszystkim nad bezkarnością hierarchów Kościoła. Nie jest to film akcji, ani komedia, czy romansidło. To trudny, psychologiczny film, pokazujący nienormalne życie księży – facetów zamkniętych w jednym, oderwanym od życia miejscu (pokazuje to scena w domu odosobnienia dla księży). O czym mają rozmawiać?... przecież prawdziwego życia nie znają. Skupiają się więc na forsie, złudnej władzy, piciu alkoholu... Demoralizują się, bo celibat i chore układy hierarchicznej władzy absolutnej nie są czymś normalnym i nie mają nic wspólnego z prawdziwym Bogiem.

Klucz do wieczności (Self/less – 2015)
Multimilioner Damian Hale (Ben Kingsley) dowiaduje się, że zostało mu niewiele życia, bo ma raka. Wykorzystując osiągnięcia medycyny przystaje na propozycję naukowca Albrighta (Matthew Goode), który oferuje mu przeniesienie jego świadomości do ciała młodszego, zdrowego mężczyzny (Ryan Reynolds). Choć operacja przebiega pomyślnie, mężczyznę zaczynają nawiedzać koszmary związane z tajemniczą przeszłością dawcy ciała. Postanawia odkryć jego tożsamość i dowiedzieć się dlaczego komuś tak bardzo zależy, by nie poznał tej tajemnicy...

Kłamstwo (Denial – 2016)
Żyjemy w czasach, gdy docierające do nas informacje to zmanipulowane fakty, które w większości przypadków rozmijają się z prawdą, a aktualna wypowiedź danego polityka głupotą bije na głowę wczorajszą absurdalną wypowiedź innego polityka. Dodatkowo media z upodobaniem eskalują ludzkie emocje, bezlitośnie żerując na ludzkim nieszczęściu, plotkach i skandalach. Taką właśnie wizję współczesnego świata, wizję opartą na autentycznych wydarzeniach, serwuje nam film Micka Jacksona – Kłamstwo
Profesor historii, Deborah Lipstadt (Rachel Weisz), zajmująca się badaniem holocaustu, zostaje pozwana o zniesławienie przez historyka Davida Irvinga (Timothy Spall), który zaprzecza istnieniu eksterminacji Żydów. Proces ma odbyć się w Wielkiej Brytanii, gdzie to pozwany musi dostarczyć dowody świadczące o jego niewinności. Pozwana kobieta wraz ze swoim adwokatem Anthonym Juliusem (Andrew Scott), musi przedstawić przed sądem dowody na to, że zagłada Żydów miała miejsce... 
Kłamstwo to bardzo dobry film, który opowiada nie tylko o głośnym procesie, ale ukazuje realną wizję, że nawet najszlachetniejsze pobudki człowieka, który nie potrafi powstrzymać emocji, mogą negatywnie wpływać na poznanie rzeczywistości, czyli ukazanie prawdy – nieistotne, czy spornym tematem jest holocaust, religia czy małżeństwa homoseksualne. Gdy fakty zagłuszane są moralnymi postulatami fabrykowanymi przez umysł, zawsze cierpi prawda... Ukazana w filmie postawa adwokata, który z opanowaniem i stoickim spokojem broni prawdy, stoi w jawnej sprzeczności z emocjonalnym podejściem pozwanej, Deborah Lipstadt. Podkreślam to, ponieważ w rozwoju duchowym niezbędne jest odrzucenie emocji, co fachowo nazywany równowagą energetyczną.

Kościół: Zmowa milczenia (2017)
Film Martina Boudota o pedofilii w Kościele katolickim, ukazujący przerażające fakty oraz mechanizmy pozwalające, a nawet dający ciche przyzwolenie na seksualne wykorzystywanie dzieci. Przedstawia zmowę milczenia w samym Kościele, ukrywanie sprawców, udawanie, że nic się nie stało. Autor prezentuje dokumenty, pisma między biskupami, którzy przekazują sobie problem jak zgniłe jajo. Wiedzą, że dany ksiądz dopuścił się niewłaściwych zachowań, ale jedyne co robią, to przesuwają go z diecezji do diecezji, lub ukrywają w innym kraju. Zobaczymy w nim źle pojętą korporacyjną solidarność, która każe księżom bronić "księdza kumpla", a nie stanąć po stronie ofiar. Film można obejrzeć pod tym linkiem: FILM

Kraina jutra (Tomorrowland – 2015)
Intrygujący, pełen przygód film s/f produkcji Disneya, w którym dwoje pragnących zmienić świat marzycieli: Casey (Britt Robertson ) – inteligentna, przepełniona ideą ratowania świata nastolatka oraz rozczarowany życiem naukowiec Frank (George Clooney), wyrusza do „Krainy jutra”, tajemniczego miejsca znajdującego się w innej czasoprzestrzeni.

Królestwo Niebieskie (Kingdom of Heaven – 2005)
Akcja filmu rozpoczyna się w średniowiecznej Francji. Młody kowal Balian (Orlando Bloom) staje się ofiarą okrutnego zła i traci całą rodzinę. Gdy załamany, bliski jest utraty wiary i wolności, spotyka na swej drodze wielkiego, prawego rycerza - Godfryda z Ibelinu (Liam Neeson), uczestnika wypraw krzyżowych. Ten wyznaje Balianowi, że jest jego ojcem i zabiera w podróż do mitycznej Ziemi Świętej, w której panuje chwilowy rozejm między chrześcijanami i muzułmanami. Podczas tej podróży, pod wpływem ojca, Balian przeistacza się w wielkiego, prawego i nieugiętego rycerza, którego przeznaczeniem jest odczucie stanu prawdziwej, duchowej miłości do księżniczki Sibylli (Eva Green) i stoczenie walki z wszechobecnym złem…
Królestwo Niebieskie to przepiękny film wyreżyserowany przez Ridleya Scotta. Twórca "Gladiatora", zrealizował z właściwym sobie rozmachem kolejne wielkie widowisko – sagę, pełną przygód i intryg, rozgrywającą się w średniowiecznej Jerozolimie, w czasach wypraw krzyżowych.

Król rozrywki (The Greatest Showman – 2017)
Król rozrywki, film Michaela Graceya, jest luźną biografią legendarnego showmana estrady Phineasa Taylora Barnuma (w jego rolę wcielił się świetny Hugh Jackman), który prawie 200 lat temu wyszukał i zatrudnił grupę „dziwolągów”, dającą popisy w cyrku. Artyści ci swoją odmiennością przyciągali publiczność, zapewniając jej rozrywkę (bawili i śmieszyli). „Najszlachetniejszą ze sztuk jest sztuka uszczęśliwiania ludzi” – te słowa Barnuma, które widzimy w końcówce filmu, są kwintesencją idei, jaka przyświecała mu przez całe życie, idei bliskiej wszystkim ludziom o otwartych sercach. Magią całego przedsięwzięcia było to, że karły, giganci, ludzie z różnymi defektami fizycznymi, którzy byli kiedyś i są do dziś obiektami kpin, doświadczając bolesnego wykluczenia ze społeczeństwa, mogli poczuć się potrzebni, docenieni, a nawet wyróżnieni. Bo występy artystyczne miały czyste intencje - śmieszyły, a nie ośmieszały, bawiły, a nie wyszydzały, jednoczyły wszystkich artystów między sobą, a nie oddzielały (nie tworzyły wszechobecnej do dziś konkurencji i wyścigu po palmę pierwszeństwa). Choć pokazy odmieńców odniosły ogromny sukces, przyciągając rzesze widzów, zebrały miażdżące recenzje wśród krytyków i ludzi z wyższych sfer. Nawet film podzielił widzów na tych zachwyconych magią duchowych przekazów, barwnymi pokazami, przepiękną muzyką, niecodziennym tańcem oraz takich, którzy zarzucili legendarnemu showmanowi kicz oraz znęcanie się nad dziećmi, kalekami i zwierzętami. Według mnie najszlachetniejszą rolą „Króla rozrywki' jest przypomnienie widzowi, że każdy człowiek, niezależnie od tego, jaki jest, zasługuje na szacunek, radość, szczęście i spełnienie marzeń.

Księżycowe drewno – film dokumentalny z YouTube
Film przedstawia naukowo potwierdzone fakty o drewnie, które znane były już w starożytności i jakie mogłyby pozytywnie zmienić dzisiejszy świat. Jednak System zadbał, aby prawda o drewnie i drzewach nigdy do nas nie dotarła. Film opowiada o tym, jak austriacki leśnik Erwin Thoma odkrył tę prawdę na nowo i dzięki niej buduje dziś super ekologiczne drewniane domy, całkowicie samowystarczalne, które przedłużają ludzkie życie. Poza informacjami o niewiarygodnych właściwościach drewna można się z niego dowiedzieć, że żyją na świecie ludzie, którzy nie boją się walczyć z Systemem i robią wiele dobrego dla ludzkości...  Film można obejrzeć pod adresem: link

Kształt wody (The Shape of Water - 2017)
Akcja filmu rozgrywa się w Stanach Zjednoczonych około roku 1962, czyli w czasach zimnej wojny. Eliza (Sally Hawkins) pracuje jako sprzątaczka w pilnie strzeżonym, tajnym laboratorium rządowym. Jest niemową posiadającą ogromną empatię oraz niesamowitą wyobraźnię. Film opowiada o miłości Elizy do tajemniczego, humanoidalnego stworzenia, które zostało złapane w morzu w rejonach Ameryki Południowej przez amerykańskie służby specjalne. W filmie dominuje wątek szpiegowski, który ukazuje bezwzględność i okrucieństwo amerykańskich służb wojskowych. Nie cofną się one nawet przed uśmierceniem złapanego stworzenia, gdyż ich cel – pokonanie wroga, uświęca środki, nawet gdyby miały ucierpieć niewinne istoty. Ale to wszystko wydaje się być mało znaczącym tłem dla ukazania historii miłości niemej sprzątaczki do tajemniczej istoty. Bo reżyser, Guillermo del Toro, w swoim filmie ukazuje wielką moc miłości - uczucia, które łączy wszystkie żyjące istoty, niezależnie od tego, czy są trochę bardziej lub trochę mniej „ludzkie”. Jego dzieło przypomina ''Piękną i bestię'' zrealizowaną w nieco bardziej osobliwym i wysublimowanym stylu, gdzie zakazana miłość jest przyczynkiem dla widza, by postawił sobie pytania: kim jest człowiek oraz czy tak naprawdę człowieczeństwo nie zaczyna się tam, gdzie rodzi się prawdziwe uczucie i zaciera granica oddzielenia...?

La-la-land (2016)
Film La-la-land to muzyczny melodramat zrealizowany w formie musicalu. To film inny od wszystkich – wspaniała opowieść o artyzmie i kiczu. Nawiązuje symbolicznie i optycznie do wielu legendarnych produkcji takich jak Casablanca czy Deszczowa piosenka. Choć obiektywnie znakomity, zebrał sporo krytyki za dość przygnębiającą pointę, która zdaje się mówić: albo miłość, albo kariera – no nie pogodzisz tego człowieku – coś kosztem czegoś. Ale ludzie o wielkich sercach dostrzegą w filmie niezwykłą głębię, bo prawdziwa miłość może istnieć nawet wtedy, gdy kochankowie ze sobą nie mieszkają... i pragną szczęścia ukochanego nawet jeśli nic z tego nie mają... bo związek skazany jest na rozstanie. Po prostu potrafią cieszyć się na odległość tym, że drugi człowiek może być szczęśliwy z innym człowiekiem (tak jak szczerze kochająca matka będzie szczęśliwa, gdy syn opuści jej dom i zamieszka z kobietą, którą kocha). Retrospektywna scena w końcówce filmu to wspaniały przekaz o tym, że człowiek na Ziemi wykorzystuje jedynie kilka procent szczęśliwych ścieżek losu, zaliczając tak niewiele testów na człowieczeństwo, które codziennie otrzymuje od Góry... Targany emocjami i wkodowanymi przez System programami (zgubną moralnością), porusza się w swoim życiu po omacku, skazując siebie i najbliższych na ból i cierpienie...
Z całego serca polecam ten piękny film.   

Lektor (The Reader – 2008)
Film powstał na kanwie bestsellerowej powieści o tym samym tytule. Hanna (Kate Winslet) udziela pomocy Michaelowi Bergowi (David Kross), który zasłabł na ulicy, wracając ze szkoły. Zafascynowany nią chłopak, po miesięcznej rekonwalescencji postanawia odwiedzić ją w domu. Między młodzieńcem a Hanną wybucha gorące uczucie. Młody chłopak nie zadaje wielu pytań, nie przeszkadza mu też, że Hanna jest od niego sporo starsza. Wie o niej tylko tyle, że mieszka sama i pracuje jako kontrolerka biletów. Uwielbia też, gdy Michael czyta jej na głos książki. Jednak pewnego dnia Hanna niespodziewanie znika. Załamany Michael odchodzi od zmysłów. Po 8 latach, jako student prawa, bierze udział w procesie nazistowskich zbrodniarzy. Przeżywa bolesny szok, gdy na ławie oskarżonych dostrzega Hannę. Zarzuca się jej, że jako strażniczka w Auschwitz przyczyniła się do śmierci wielu ludzi…
"Lektor" to niezwykła historia o nieszczęśliwej miłości, miłości tak silnej, że wszystko inne traci sens. Uczucie do Hanny stało się skarbem Michaela, ale również pułapką, z której nie potrafił się wydostać. Kochał mimo upływu lat, kochał mimo fizycznej odległości, kochał mimo różnic, kochał i cierpiał...
Cierpiała również Hanna – ofiara systemu nazistowskiego – bo nie dane jej było ułożyć sobie życia z Michaelem, ponieważ zło poprzez strach sparaliżowało najpierw ją, a później dorosłego już Michaela, który mogąc jej pomóc, wiele razy bał się dokonać właściwego wyboru i potwierdzić w ten sposób swą miłość do ukochanej kobiety.
Film zachwyca genialną grą aktorską oraz brakiem jednoznacznego osądu poczynań występujących w nim postaci, dzięki czemu widz może samodzielnie dojść do wnioski, że nic nie jest tylko białe lub czarne, a życie ludzkie to wielowymiarowe, skomplikowane i przez to ciekawe wyzwanie dla każdego z nas...

Letnie Przesilenie (2014)
Akcja filmu rozgrywa się w okupowanej Polsce, latem 1943 roku. 17-letni Romek pracuje w parowozowni razem z Leonem, kochankiem swojej matki, która po śmierci męża związała się z bezwzględnym, apodyktycznym typem – pijakiem i szabrownikiem, bogacącym się na eksterminacji Żydów. Rozczarowany Romek próbuje nagiąć rzeczywistość do swoich dziecięcych marzeń o miłości. Nawet porzucone przez uciekających Żydów zwykłe przedmioty, są dla niego skarbami, które chce ocalić. Jego rówieśnik, Niemiec Guido, jest wrażliwym młodzieńcem, który został przedwcześnie wcielony do Wermachtu, bo słuchał zakazanej przez hitlerowców muzyki. Nie umie i nie chce trzymać karabinu, lecz los zsyła go na prowincjonalny posterunek niemieckiej żandarmerii wojskowej w Polsce. Reżyser i zarazem scenarzysta filmu, Michał Rogalski, splata ścieżki życia obydwu chłopców. Czas pierwszej miłości, rozczarowań oraz ważnych wyborów staje się dla nich tragicznym dramatem, bo zło, które zalało świat, dokłada wszelkich starań, aby przez otaczających ludzi niszczyć Światło, jakie promieniuje z prostych, codziennych czynności, które są ich udziałem.
Letnie Przesilenie to odważne, pełne szlachetnej wrażliwości kino, które ukazuje widzowi, że dobro wielokrotnie jawi się tam, gdzie by się go nikt nie spodziewał, a złymi okazują się często najbliżsi sojusznicy. Tragiczne zakończenie filmu obnaża przed nami smutną prawdę, że w więziennym Alcatraz, jakim stała się Ziemia, czyny, które w ekstremalnych warunkach ratują życie własnego ciała, nie zawsze są korzystne dla duszy i ducha.

Łuk Erosa (1987)
Łuk Erosa to polski film obyczajowy w reżyserii Jerzego Domaradzkiego, zrealizowany na podstawie powieści Łuk, Juliusza Kadena-Bandrowskiego. Akcja filmu toczy się w Krakowie, na początku I wojny światowej. Zdzich Miechowski (Piotr Machalica), młody mąż i ojciec, wyrusza na front, głęboko wierząc w szybkie zwycięstwo i powrót do domu. Jego żona Marysia (Grażyna Trela), zostając bez środków do życia, pracuje jako sanitariuszka oraz kwestuje na rzecz wolnej ojczyzny. Kobieta dniami i nocami wypatruje powrotu męża. Jej postawa zmienia się diametralnie wraz z otrzymaniem wiadomości o zaginięciu ukochanego. Osamotniona, pozbawiona środków do życia kobieta, staje się łatwym łupem bezdusznych mężczyzn. Zmuszona do życia w nowej rzeczywistości, zdradzona przez najbliższych, oddaje się namiętnym uniesieniom z kolejnymi mężczyznami, aż w końcu zostaje kabaretową divą. Film opowiada zaskakującą, szokującą i wzruszającą historię, która akcentuje bezsens wojny, bezwzględność świata stworzonego przez mężczyzn oraz gehennę wrażliwych istot, nie mogących odnaleźć się w rzeczywistości opanowanej przez zło...

Małe dzieci (Little Children  2006)
Reżyser-scenarzysta Todd Field w filmie Małe dzieci  ukazuje życie niewielkiej społeczności, w której wszyscy starannie ukrywają przed innymi swoje największe tajemnice, fantazje, obsesje i słabości oraz rozpaczliwie poszukują jakiegoś urozmaicenia, czy bliższego kontaktu z kimkolwiek, kto poświęciłby im trochę uwagi, wyrywając z mało satysfakcjonującej, szarej codzienności, dzięki czemu mogliby choć przez chwilę poczuć, że naprawdę żyją. W filmie Małe dzieci wszyscy mają nałożone maski i jedynie para głównych bohaterów  Sarah (w tej roli rewelacyjna Kate Winslet) oraz Brad (Patrick Wilson) próbuje bronić rodzącego się między nimi uczucia, jednak posługująca się systemową moralnością społeczność, z góry skazuje ich walkę na niepowodzenie. Dawno nie oglądałem filmu, który by w tak subtelny, a zarazem dobitny sposób opowiadał o codziennym życiu. Reżyser koncentruje się na powolnym filmowaniu szczegółów  przede wszystkim mimiki postaci i ich sposobu bycia. Wprowadza też głos narratora, który w nienatrętny sposób pomaga zrozumieć zachowanie bohaterów. Małe dzieci to boleśnie prawdziwy, mocny oraz przejmujący obraz, którego zaletą jest brak osądu i szczere spojrzenie na ludzkie słabości. Film stanowi  lekcję, że „gra pozorów” nie przynosi niczego dobrego, o czym przekonuje się każdy z bohaterów tego melodramatu. Niby wyglądają na szczęśliwych, ale od środka zżera ich tęsknota za prawdziwym, wolnym życiem, którego wieść z różnych względów nie mogą, nie mają odwagi lub po prostu nie umieją, bo zostali totalnie zaprogramowani, zniewoleni lub zniszczeni...

Maria Magdalena (Mary Magdalene – 2018)
Akcja filmu rozgrywająca się w I wieku n.e. opowiada o młodej kobiecie, Marii z Magdalii (Rooney Mara), która opuszcza tradycyjną, wiejską, rybacką rodzinę, by dołączyć do nowego ruchu społecznego, na czele którego stoi Jezus z Nazaretu (Joaquin Phoenix). Maria, która nie potrafi zaakceptować świata, w jakim przyszło jej żyć, szuka nowego sposobu na życie, pragnie autentyczności i prawdy, niedostępnych dla niej w wyniku obwiązujących wówczas reguł moralnych i religijnych. W miarę jak sława ugrupowania rośnie i za głosem Jezusa podążają coraz to nowi ludzie, Maria podejmuje duchową podróż do swego wnętrza, gdzie dowiaduje się, jakie jest przeznaczenie Jezusa i jaka przypadnie jej w nim rola.
Piękny film, nobilitujący postać Marii Magdaleny z roli prostytutki, jaką wykreował w 591 roku papież Grzegorz I, do roli apostołki apostołów Jezusa, jaką w 2016 roku obwieścił papież Franciszek.

Matrix (1999)
Genialny film autorstwa braci Wachowskich. Ukazuje nasz sen na jawie, nazwany Matrixem. Sen tak realny, że wydaje się rzeczywistością. Jesteśmy w nim w każdej sytuacji: gdy oglądamy telewizję, wyglądamy przez okno czy płacimy podatki. Oglądamy świat tak przekonywający i niesamowity, a zarazem tak podobny do tego, który znamy, że zadajemy sobie pytanie: "A jeśli autorzy filmu mają rację? Jeśli mój świat jest tylko iluzją i nie mam na to żadnego wpływu?". Głównym bohaterem filmu jest Neo (Keanu Reeves), genialny haker, który dołącza do grupy Morfeusza i zaczyna dostrzegać, że świat, w którym egzystował to iluzja, a jego życiem cały czas ktoś kierował. Kolejne stopnie wtajemniczenia jakich doświadcza Neo rodzą nowe pytania: Czym jest Matrix i komu służy oraz jaką rolę w planie Morfeusza ma do spełnienia on sam?

Między piekłem a niebem (What Dreams May Come – 1998)
Na pewno nie raz zastanawialiście się kochani, jak wyglądają niebo i piekło. Zapraszam więc was na niezwykle sugestywną oraz poruszającą wizję życia po życiu, wyróżnioną Oscarem za wspaniałe, stworzone ręką malarza efekty specjalne. Film opowiada wzruszającą historię miłosną. Chris (Robin Williams) i Annie (Annabella Sciorra) spotkali się jako młodzi ludzie, zakochali w sobie, pobrali i mieli dwoje dzieci. Ich szczęście nie trwa jednak długo, bo dzieci ich giną tragicznie w wypadku samochodowym. Chris skupia się na ratowaniu żony, która popadła w manię samobójczą. Niestety, on również ginie w wypadku. Niebo, do którego trafia, skomponowane jest z plastycznych wizji Annie. Wędrując po świecie obrazów swojej żony Chris odnajduje nie tylko wspomnienia szczęśliwych dni, ale i dusze zmarłych. Nagle Annie nie umiejąc żyć samotnie, popełnia samobójstwo i trafia do piekła. Chris przepełniony miłością do ukochanej postanawia odnaleźć ją i uratować. W wędrówce do piekielnych otchłani towarzyszy mu przewodnik Albert (Cuba Gooding Jr.).
Przecudny film, do którego lubię wracać, ze względu na rewelacyjne przesłania. Choć niektóre, ukazane w nim aspekty mijają się z rzeczywistością, jednak całość wypada fenomenalnie... 

Między słowami (Lost in Translation 2003)
Przepiękna historia stworzona z emocji, subtelnych doznań i wrażeń, a przede wszystkim z niedopowiedzeń… Widz staje się świadkiem spotkania dwóch głównych bohaterów: podstarzałego aktora Boba Harrisa (Bill Murray), który przejeżdża do Japonii nakręcić reklamę whiskey oraz młodziutkiej Charlotte (Scarlett Johansson), świeżo upieczonej mężatki i absolwentki studiów filozoficznych, która szuka sensu własnego życia.
Oboje czują się zagubieni i samotni, przeżywają rozczarowanie małżeństwem i pragną znaleźć swoje miejsce w sztucznym i hałaśliwym świecie nastawionym na konsumpcję. Gdy bohaterowie zaczynają się spotykać, spędzać wspólnie czas i rozmawiać – jednak tak, jak wskazuje polski tytuł: między słowami, uśmiechami, gestami wyczuwa się przepływ jakiejś elektryzującej energii, a między obojgiem spotykających się bohaterów stopniowo rodzi się niezwykła więź duchowa, może tylko przyjaźń, a może już miłość? Jak ją zinterpretujemy zależy od nas samych, naszych doświadczeń i wrażliwości. Najsmutniejsze w tym wszystkim jest jednak to, że choć życie daje im szansę na nowe możliwości, gdzieś w tle zakładają, że ich uczucie nie ma szans na spełnienie…

Modelka (The Model  2016)
Młoda, naiwna i zakompleksiona dziewczyna przyjeżdża do Paryża, by dostać się do wielkiego świata mody. Raptem odnosi pozorny sukces, bo jest pożądana, podziwiana i uważana za piękność. Film w ciekawy sposób opowiada o o zepsuciu tego świata, o karierach robionych za wszelką cenę oraz o dziewczynach wodzonych na pokuszenie przez chytre „wilki”, które zwęszyły wyjątkowy żer.

Mr. Church (2016)
Charlotte –„Charlie” (Britt Robertson) mieszka ze swoją samotną matką Marie Brooks (Natascha McElhone). Pewnego dnia budzi ją zapach gotowanego jedzenia, które przyrządza w ich kuchni obcy mężczyzna - Henry Joseph Church (Eddie Murphy). Charlie nie lubi tego tajemniczego faceta w ich domu. Matka pod naciskiem córki postanawia więc pozbyć się pana Church, dopóki nie dowie się, że został zatrudniony przez jej byłego, zmarłego kochanka, by dbał o nią przez okres sześciu miesięcy, czyli tyle, ile zostało jej życia, bo choruje na raka piersi…
Historia wyjątkowej przyjaźni, która rozpoczyna się jako sześciomiesięczna praca, a rozwija w 15-letnią relację, tworzącą głębokie więzy duchowe. Doskonałe role, zagrane wspaniale przez świetnych aktorów. Ten piękny firm jest o prawdziwie dobrych ludziach, którzy dokonując trudnych wyborów, wywołują u widzów łzy wzruszenia, jakie za chwilę mogą odreagować szczerym uśmiechem. Zawarte są w nim głęboko ukryte przesłania duchowe, a odgrywane przez aktorów sceny, gdy się w nie wczujemy, otwierają nasze serca. 

Mroczna wieża (The Dark Tower – 2017)
Jake (Tom Taylor) to obdarzony czystym sercem kilkunastoletni chłopiec, którego misją jest pomoc w uratowaniu Mrocznej Wieży, mistycznego miejsca w centrum multiwersum, jakie spaja i chroni przed złem istniejące światy. Musi on dopomóc Rolandowi (Idris Elba), ostatniemu żyjącemu członkowi bractwa rycerskiego zwanego Rewolwerowcami, które zostało powołane by ochraniać Wieżę przed siłami ciemności, na czele których stoi Walter (Matthew McConaughey), zwany „Człowiekiem w czerni”.
Roland, uwikłany w niekończącą się walkę ze złem, z czasem zapomina o Kodeksie Rewolwerowca i zaślepiony zemstą (chęcią zabicia Waltera), traci siły i wszystkich swoich towarzyszy. Czy i tym razem poświęci życie Jake'a, który odnalazł go po to, by przypomnieć o tym, że ma bronić Mrocznej Wieży?
Film uważany za nieudaną ekranizację powieści "The Dark Tower" słynnego pisarza Stephena Kinga jest zaledwie luźnym nawiązaniem do jego książki. Produkcja trzyma w napięciu i jest bardzo sprawnie wyreżyserowana, gdyż w niecałe półtorej godziny dostajemy istotny przekaz na temat odwiecznej walki dobra ze złem. Mocną stroną filmu jest uświadomienie widzowi, jakimi przebiegłymi sztuczkami zło niszczy ludzi. W filmie ukazano też, że tylko naprawdę czyści ludzie mogą się oprzeć złu i że walka ze złem jego metodami to walka z wiatrakami...

Najlepszy (2017)
Film opowiada historię życia Jerzego Górskiego (w jego postać wcielił się Jakub Gierszał), który mimo wielu przeciwności został mistrzem świata w podwójnym triatlonie i jaki do dziś pozostaje w Polsce osobą nieznaną. Jerzy Górski jest przykładem człowiek, który zaczynał jako narkoman i mimo wielu ataków ciemności, wygrał walkę z samym sobą, czyli własnymi słabościami i prześladującymi go demonami. Jego droga do zwycięstwa jest fascynująca, pełna morderczego wysiłku, spektakularnych wzlotów i upadków oraz niezwykłej siły. Oglądając zmagania głównego bohatera nasunęła mi się analogia do trudów prawdziwego rozwoju duchowego, który zaliczyć może tylko człowiek mający nadrzędny, duchowy cel, marzenia dotyczące jego realizacji oraz niezłomną determinację, aby za wszelką ceną je osiągnąć. W przypadku Jerzego, zwycięstwo nie byłoby możliwe, gdyby w jego życiu nie pojawiły się trzy kobiety: pierwsza – wielka miłość, którą stracił, druga, jaka stała się inspiracją do walki o własne życie oraz trzecia, pełniąca rolę Anioła Stróża, który przy nim czuwał i zawsze go wspierał...

Na plaży Chesil (On Chesil Beach – 2017)
Florence (Saoirse Ronan) i Edward (Billy Howle) przybywają do hoteliku na południowym wybrzeżu Anglii, by spędzić w nim noc poślubną. Nowożeńcy pochodzą z zupełnie różnych środowisk. Ona to utalentowana skrzypaczka o romantycznej naturze, on student historii, żyjący w stanie podniecenia, nie mogący doczekać się rozkoszy pierwszej nocy. Ona jest pełna obaw, a myśl o małżeńskim rytuale wzbudza w niej odrazę i lęk, on skory do wybuchów gniewu nie potrafi uruchomić w sobie empatii i odczuć miłości, jaką darzy go żona. Ich przyszłość okazała się zależna od jednej, wspólnie spędzonej nocy, po której nic już nie było dla nich takie samo...
Bardzo wzruszający melodramat – piękna historia o miłości. Polecam obejrzeć i wyrobić sobie własne zdanie na temat ukazanego w nim przekazu.

Nasz Dom (Astral City,  Nosso Lar – 2010)
Film opowiada historię lekarza Andre Luisa (Renato Prieto), który prowadził dostatnie życie, miał kochającą rodzinę, odnosił zawodowe sukcesy, ale cechowały go egoizm, pycha i obojętność wobec cierpienia innych ludzi. Po śmierci gdy dowiaduje się, że życie trwa dalej, doświadcza na własnej osobie, że wiedza, status społeczny i wartości materialne nie mają większego znaczenia wobec uniwersalnej miłości, bez której nie można być szczęśliwym w życiu wiecznym.
Film powstał na podstawie bestselerowej powieści Chico Xaviera, który jako medium odbierał przekazy ze świata astralnego. Dzięki nim poznał odpowiedzi na trudne pytania: co się z nami dzieje po śmierci ciała fizycznego? Gdzie wtedy się przenosimy? Czy czujemy ból? Czy musimy pracować? Czy możemy odwiedzać naszych żyjących na Ziemi bliskich? Na czym polega reinkarnacja?

Niebiańska przepowiednia (The Celestine Prophecy – 2006)
Film jest ekranizacją bestsellerowej powieści Jamesa Redfielda o tym samym tytule. Główny bohater, John Woodson (Matthew Settle), to zagubiony nauczyciel, który traci sens życia i wiarę w cokolwiek. W wyniku zbiegu okoliczności wyrusza on do Peru, by odszukać starożytny manuskrypt znany jako „Niebiańska przepowiednia”. Manuskrypt zawiera dziewięć wtajemniczeń, stanowiących kolejne etapy przebudzenia ludzkiej świadomości. James przeżywa w Peru fascynujące przygody oraz doświadcza duchowej metamorfozy – zaczyna doceniać znaczenie spraw, które wcześniej odrzucał i dostrzegać sens w każdym wydarzeniu, jakiego doświadcza. "Niebiańska przepowiednia" to  trzymający w napięciu film przygodowy, który uważnemu i otwartemu na prawdę widzowi da zaskakujące odpowiedzi na najważniejsze pytania, a także pozwoli poznać – niewidzialną dla oka zwykłego, systemowego człowieka – energię duchowego światła.

Nieznajomi (2019)
Siedmioro przyjaciół spotyka się na kolacji. W trakcie dyskusji postanawiają zagrać w niewinną grę polegającą na tym, że wszyscy mają ujawniać wiadomości SMS przychodzące na ich telefony, a rozmowy muszą odbywać się w trybie głośnomówiącym. Wkrótce na jaw wychodzą tajemnice, które wywrócą ich świat do góry nogami.
Polski film, w części oparty na włoskim hicie kinowym „Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie”, ukazujący obłudę oraz zakłamanie w relacjach rodzinnych, miłosnych i przyjacielskich. Doborowa obsada oraz fajne dialogi powodują, że miło się go ogląda, a uniwersalne przesłanie zawarte w scenariuszu pokazuje skąd bierze się w relacjach międzyludzkich tyle zła, cierpienia i nienawiści…  Ja skwituję to jednym słowem - z wszechobecnej hipokryzji. Bo prawda, jak oliwa sprawiedliwa, zawsze (wcześniej, czy później) na wierzch wypływa… 

Obywatel Jones (2019)
Młody, niezależny dziennikarz Gareth Jones (James Norton) pisze artykuł o swoim spotkaniu i wywiadzie z Adolfem Hitlerem, po przejęciu przez niego władzy w Niemczech w 1933 roku. Kolejny cel dziennikarza to spotkanie i wywiad ze Stalinem, gdyż ambitny Walijczyk chce zbadać sprawę gwałtownej industrializacji ZSRR. Reporter udaje się w podróż do Moskwy, gdzie poznaje młodą dziennikarkę Adę Brooks (Vanessa Kirby), pracującą dla Waltera Duranty’ego (Peter Sarsgaard), dzięki której odkrywa, że prawda o stalinowskim reżimie jest brutalnie tłumiona przez sowieckich cenzorów. Dzięki samotnej podróży przez swoje rodzinne strony –  Ukrainę, dziennikarz staje się naocznym świadkiem tragedii Hołodomoru. Miliony ludzi umierają z głodu, podczas gdy tysiące ton ukraińskiego zboża Rosjanie sprzedają za granicę, by sfinansować proces budowania radzieckiego imperium. Po powrocie do Londynu Jones pisze artykuł ukazujący tragedią, której doświadczył. Publikacja jest bojkotowana, a jej prawdziwość kwestionowana przez kolegów - dziennikarzy, pozostających na usługach zachodniej władzy, która boi narazić się Kremlowi i nie chce zaszkodzić sobie na arenie międzynarodowej, gdzie prawda nie ma znaczenia, życie ludzkie się nie liczy, bo najważniejsze są partykularne interesy rządzących reżimów. Pomimo śmiertelnych pogróżek, Gareth nie ustaje w walce o prawdę. Swoimi odkryciami postanawia podzielić się z młodym, zdolnym i otwartym na prawdę pisarzem – George’em Orwellem…

Oczy anioła (Angel Eyes – 2001)
Chicago. Policjantka Sharon (Jennifer Lopez) wychowała się w domu, w którym ojciec stosował przemoc wobec najbliższych. Dlatego stroni od mężczyzn, choć w głębi serca marzy o prawdziwym uczuciu. Pewnego dnia uczestniczy w trudnej akcji ratowniczej na autostradzie, gdzie udziela pierwszej pomocy jednemu z poszkodowanych kierowców. Po roku, podczas pościgu za groźnym przestępcą, zostaje uratowana przez tajemniczego nieznajomego (Jim Caviezel), który każe mówić na siebie „Catch”. Po pewnym czasie para zaczyna się spotykać, lecz Catch jest nieprzystępny, zamknięty w sobie. Sharon domyśla się, że skrywa tragiczną, bolesną przeszłość...
Fajny melodramat, z dobrą grą Jennifer Lopez. Mimo typowej fabuły, opartej na standardowych, systemowych problemach rodzinnych, film posiada magię skrywającą się w uczuciach głównych bohaterów, których dwukrotnie połączył ze sobą los i to w sytuacjach, kiedy ważyło się ich życie...

Ogród Luizy (2007)
Luiza (Patrycja Soliman) to wrażliwa, leczona psychicznie osiemnastoletnia dziewczyna, którą ojciec, miejscowy notable, na czas prowadzonej kampanii wyborczej umieścił w szpitalu psychiatrycznym, gdyż wstydził się jej przed sąsiadami i potencjalnymi wyborcami. Jedynym człowiekiem, który zainteresował się Luizą oraz wykazał się wobec niej tolerancją i akceptacją, jest przebywający na obserwacji w szpitalu gangster, Fabian Sawicki ps. "Fabio" (Marcin Dorociński), który w celu ukrycia się przed wymiarem sprawiedliwości, symuluje chorobę psychiczną. Między dwójką młodych ludzi rodzi się silna więź. Fabio wychodzi ze szpitala, jednak nie może zapomnieć o dziewczynie. Czy młody gangster pozostawi ją osamotnioną i skazaną na bezkarne znęcanie się nad nią zwyrodniałego sadysty – sanitariusza?
Ogród Luizy to wzruszający film z fenomenalną grą aktorską, który ukazuje naszą codzienną rzeczywistość jako zwariowany świat pełen gwałtu, przemocy, pogoni za karierą i pieniądzem oraz uczucie dwojga ludzi zepchniętych na margines tego świata, które choć zdaje się nie mieć szans na przetrwanie, to dzięki szczęśliwemu zakończeniu filmu jednak triumfuje. I chwała za to reżyserowi Maciejowi Wojtyszko, że pozwolił nam w marzeniach opuścić zwariowany świat i odczuć, że gdy pojawia się prawdziwa miłości, bajka może przemienić się w cudowną rzeczywistość. 

Ostatnie kuszenie Chrystusa (The Last Temptation of Christ  1988)
Film wyreżyserowany przez Martina Scorsese. Jezus (Willem Dafoe) jest cieślą w okupowanej Judei. Pracuje dla Rzymian, wyrabiając krzyże, na których później wieszani są żydowscy buntownicy. W międzyczasie Judasz Iskariota (Harvey Keitel), wysłany przez ruch oporu, by zabić Jezusa za zdradę rodaków, dostrzega w nim ogromny potencjał i ma nadzieję, że jest on zdolny poprowadzić lud przeciwko rzymskim oprawcom...
Przepiękny film ukazujący prawdziwego Jezusa, który urodził się na ziemi nie jako nadludzki heros, czy budząca podziw i uwielbienie istota boska, ale zwykły człowiek – cierpiący, pełen słabości, niepozbawiony grzechu i wyrzutów sumienia. To człowiek z krwi i kości, poszukujący Prawdy, zadający pytania, czujący i kochający Marię Magdalenę oraz mający z nią dzieci, usiłujący zrozumieć i pokochać Boga. Przez swój rozwój duchowy Jezus poznaje sens życia oraz wartość miłości, doświadczając, że w życiu nic nie jest przypadkowe i że wszystko ma swój sens oraz cel.
W kilku krajach film Ostatnie kuszenie Chrystusa został zakazany, w wielu – tak jak w Polsce – nigdy nie doczekał się swojej premiery, bowiem zawarte w nim treści są sprzeczne z ideologią Kościoła.

Papierowy bokser (Cardboard Boxer - 2016)
Ten film to uczta dla wrażliwych serc. To przejmująca opowieść o losach bezdomnego mężczyzny o imieniu Willie (Thomas Haden Church), który zakochuje się w dziewczynce, czytając jej pamiętnik znaleziony pewnego dnia w koszu na śmieci. Willie zostaje zwerbowany przez bogatego i próżnego studenta J. J. ( Rhys Wakefield), który płaci mu za udziału w brutalnych ulicznych bójkach z innymi bezdomnymi. Pomimo swojej tragicznej sytuacji Willie za wszelką cenę stara się zachować godność i człowieczeństwo. Film na przykładzie głównego bohatera ukazuje nam głębie problemu osamotnienia oraz genezę cierpienia, spowodowanego brakiem bratniej duszy...

Pociąg (1959)
Ten rewelacyjny dramat egzystencjalny Jerzego Kawalerowicza opowiada w prosty, subtelny i czytelny sposób o głodzie uczuć, potrzebie więzi z innymi ludźmi, o rozczarowaniu iluzyjną rzeczywistością i tęsknocie za prawdziwym, duchowym życiem. Akcja filmu rozgrywa się w pociągu PKP, w trasie z Łodzi Kaliskiej na Hel. Strudzony chirurg Jerzy (Leon Niemczyk) jedzie wypocząć nad Bałtyk. W przedziale sypialnym towarzyszy mu zmęczona życiem blondynka, Marta (Lucyna Winnicka). Choć oboje całonocną podróż woleliby spędzić w samotności, los skazuje ich na siebie, w wyniku czego nawiązuje się między nimi nić porozumienia, przeradzająca się we wzajemną fascynację. Doskonała reżyseria i gra aktorska nadaje tej trywialnej opowieści znaczenie uniwersalne i ponadczasowe. Film ”Pociąg” uważany jest często za portret społeczeństwa polskiego, bowiem poza Martą i Jerzym przedstawione zostaje nam spore grono bohaterów drugoplanowych – w pociągu poznajemy między innymi: zimnego adwokata-karierowicza, jego żądną wrażeń żonę, bezwzględnych milicjantów, pasażera Staszka (Zbigniew Cybulski) – młodego chłopaka, którego z Martą łączą miłosne perypetie, czy zdewociałe, pielgrzymujące katoliczki. Film obfituje w doskonałe dialogi, np. zdanie „Nikt nie chce kochać, wszyscy chcą być kochani” - wymówione przez Martę, czy prorocze słowa konduktora: "Widziałem już takich mocnych z obciętymi nogami" , wypowiedziane do wskakującego w biegu do pociągu Staszka – Zbigniewa Cybulskiego, który 8 lat później ginie w podobnych okolicznościach pod kołami pociągu...

Początek (I Origins – 2014)
Bardzo ciekawy film, w którym badania naukowe przeplatają się z wątkiem duchowym. W połowie filmu następuje nagły, niespodziewany zwrot akcji – romantyczne love-story przemienia się w dramat, by pod koniec wskoczyć na zupełnie inne tory, kiedy główny bohater, biolog molekularny, doktor Ian Gray (Michael Pitt) podróżuje do Indii, w poszukiwaniu dziewczynki, która może potwierdzić (lub obalić) jego teorię. Polecam ten film szczególnie tym, którzy „patrzą” sercem i chcą odczuć, na czym polega reinkarnacja...

Podaj dalej (Pay It Forward  2000)
Trevor (Haley Joel Osment) jest uczniem siódmej klasy gimnazjum w Las Vegas. Podczas pierwszych zajęć w szkole, nowy nauczyciel geografii (Kevin Spacey) zadaje pracę domową, aby uczniowie napisali, w jaki sposób można zmienić świat. Trevor bardzo kocha swoją matkę i chcąc jej pomóc, wymyśla projekt, którego celem jest niesienie pomocy innym, nazywając go „podaj dalej". Polega on na niesieniu pomocy trzem wybranym osobom, które nie mogą same sobie z czymś poradzić. Z kolei każda z tych osób powinna pomóc następnym trzem potrzebującym. Zapoczątkowany w ten sposób łańcuch ludzi dobrej woli pomału dociera aż do Los Angeles... 

Podróż do Nowej Ziemi (The New World – 2005)
Ciekawa ekranizacja historii Pocahontas i jej miłości do angielskiego żeglarza Johna Smitha (w tej roli znakomity Colin Farrell). Film ukazuje piękne, nieskażone jeszcze stopą białego człowieka amerykańskie krajobrazy, przedstawione na tle tego co wyprawiał cywilizowany człowiek żyjący na początku XVII wieku. Oglądamy plemię Indian, którzy są łagodni, ufni, kochający, wierni. Nie znają słów: kłamstwo, zwodzenie, chciwość. Nigdy nie słyszeli o zazdrości, oszczerstwie i przebaczeniu. Nie znają poczucia własności. Nagle ich rzeczywistość diametralnie się zmienia, gdy Anglicy (traktując siebie z wyższością, jako ludzi cywilizowanych, a Indian postrzegając jako bandę dzikusów), bez pardonu wkraczają na ich tereny, podporządkowując i wykorzystując. Na tle tych drastycznych wydarzeń pojawiają się również sceny pełne uczuć, powoli, bez pośpiechu opowiadające historię dwóch białych mężczyzn i jednej Indianki, która z powodu bezgranicznej miłości do jednego z nich zostaje wygnana przez własnego ojca – wodza plemienia broniącego się przed angielską kolonizacją. Film opowiada o poszukiwaniu własnej tożsamości oraz o tym, ile jesteśmy w stanie znieść i poświęcić w imię wewnętrznych ideałów, które są w nas głęboko ukryte…

Polityka (2019)
Polityka to najnowszy, oburzający „pisowców” film Patryka Vegi. W „Pitbullu” Patryk ukazał prawdę o policji, w „Botoksie” wziął pod lupę służbę zdrowia, a w „Polityce” przedstawił polską scenę polityczną w okresie rządów PIS-u. Film w tragikomiczny sposób ukazuje to, co robią i jak naprawdę zachowują się nasi przywódcy, kiedy nie ma kamer i można zdjąć maskę. To ciekawe studium na temat, jak władza oraz dostęp do publicznych pieniędzy wpływają na zachowanie i morale osób piastujących najwyższe urzędy i wypełniających w sejmie ważne ślubowanie wobec Narodu. Odważna „Polityka” stara się w bezkompromisowy sposób ukazać przedstawicieli wszystkich frakcji i ugrupowań politycznych w Polsce, rządzących i opozycję, świeckich liderów oraz „polityków” w sutannach. Film, zanim trafił do kin, wywołał sporo zamieszania. Jest tak niewygodny dla PIS-u, że wynajął on sztab trolli (my nazywamy ich robotami), którzy na filmwebie nie zostawiają na nim suchej nitki, przez co ranking tak dobrego filmu wynosi zaledwie 3,5 na 10.
Film ogląda się dobrze, nie ma typowych przekleństw, występujących w filmach Vegi. Choć jest w nim wiele śmiesznych wątków, sam w sobie jest tragiczny i ma bardzo smutne przesłanie. Gra aktorska Królikowskiego, Grabowskiego, Chabiora, Kasprzykowej jest na bardzo wysokim poziomie.

Pomniejszenie (Downsizing – 2017)
Film zaczyna się informacją, że norwescy naukowcy odkryli sposób na zmniejszanie człowieka do wielkości około 10 centymetrów. Celem tego projektu miało być rozwiązanie problemu przeludnienia. Ludzkość nareszcie przestanie zmagać się z głodem, ubóstwem oraz nierównościami. W lilipucich metropoliach biedotę stać będzie na godne życie, a przeciętniaków na luksusy milionerów. Naukowcy proponują trwający 200 lat program przekształcenia rzeczywistości z wielkiej w małą. Obietnica lepszego życia kusi niewyróżniającego się niczym Paula Safranka (Matt Damon) oraz jego żonę Audrey (Kristen Wiig). Oboje decydują się na pomniejszenie. Decyzja ta zmieni ich życie raz na zawsze...

Powrót  (2018)
Polski film „Powrót”, to sprawnie opowiedziana autentyczna historia 19-letniej Uli, która została porwana i zmuszona do prostytucji w Niemczech. Gdy udaje jej się uciec i wrócić do rodzinnego miasteczka, traktowana jest jak społeczny wyrzutek, nie mający oparcia nawet we własnej, katolickiej rodzinie. Jednak Ula pomimo, że została skrzywdzona fizycznie i psychicznie, nie chce odgrywać roli ofiary. Buntuje się przeciwko wszechobecnej hipokryzji, gdzie głosi się chrześcijańskie zasady miłości bliźniego, a w codziennym życiu, pod sztandarem wiary w Jezusa, boleśnie krzywdzi i niszczy nawet najbliższych. Tylko jej najmłodszy brat, kilkuletni Karolek, kocha ją prawdziwą miłością, gdyż nie został jeszcze zaprogramowany przez katolicki egregor...

Prawdziwy romans (True Romance 1993)
Nieśmiały sprzedawca komiksów, wielbiciel Elvisa i miłośnik azjatyckiego kina walki Clarence Worley (Christian Slater) w dniu urodzin poznaje dziewczynę swoich marzeń – Alabamę (Patricia Arquette). Po cudownej, spędzonej razem nocy ona wyznaje mu, że ich spotkanie nie było przypadkowe, że jest prostytutką, dziewczyną na telefon, wynajętą przez szefa – właściciela sklepu, w którym pracuje Clarence – jako prezent urodzinowy. Fakt ten nie przeszkadza jednak w ich wielkiej miłości. Okazuje się, że Clarence i Alabama są dla siebie stworzeni i kilka dni później pobierają się. Świeżo upieczony mąż, by odciąć żonę od przeszłości, postanawia rozmówić się z jej byłym alfonsem. Sprawy się jednak komplikują, a życiu młodej pary zaczyna zagrażać wielkie niebezpieczeństwo…
Prawdziwy romans, zrealizowany w 1993 roku przez Tony'ego Scotta według scenariusza Quentina Tarantino to szalona, nieprzewidywalna, burząca wszelkie konwenanse i pełna mocnych scen opowieść o parze prawdziwych kochanków. Historia w nim opowiedziana niesamowicie wciąga, bohaterowie są jednymi z najciekawszych, jakich kiedykolwiek stworzył Quentin, a liczba gwiazd, które wystąpiły w epizodycznych rolach do dziś wywołuje zdziwienie... To jeden z moich ulubionych filmów.

Professor Marston and the Wonder Women (2017)
Profesor Marston i Wonder Women to film biograficzny, opowiadający o niekonwencjonalnym życiu doktora Williama Marstona (Luke Evans), psychologa, wynalazcy wykrywacza kłamstw oraz twórcy komiksowej postaci Wonder Woman, u podłoża której leży idea cudownej, feministycznej krainy, w której o pokój i dobro świata walczą bohaterskie kobiety. Marston doświadczał poliamorii (stanu wzajemnego kochania więcej niż jednej osoby w tym samym czasie), miłosnego trójkąta z żoną Elizabeth (Rebecca Hall), psychologiem i wynalazcą oraz Olive Byrne (Bella Heathcote), jego najzdolniejszą studentką. Ta złożona relacja uczuciowa przysporzyła  Marstonowi wielu kłopotów obyczajowych (miała bowiem miejsce w USA pod koniec lat 30-tych ubiegłego wieku) oraz zainspirowała do stworzenia  jednego z najpopularniejszych na świecie komiksów – Wonder Woman. Piękny, wzruszający film, który ze względu na zawarte w nim przełomowe idee polecam obejrzeć przyszłym Edeńczykom. Obecnie liczba poliamorycznych związków wzrosła w USA do ponad 500 tysięcy (źródło: Jessica Bennett. Polyamory—relationships with multiple, mutually consenting partners—has a coming-out party. „Newsweek Magazine Online”, 2009-06-29).

Przełęcz ocalonych (Hacksaw Ridge  2016)
Czy można iść na ochotnika do wojska, by brać udział w wojnie, gdy ma się wstręt do zabijania i nie chce dotykać karabinu? Na pozornie bezsensowne pytanie otrzymujemy twierdzącą odpowiedź w najnowszym filmie Mela Gibsona „Przełęcz ocalonych”. Zapewne gdyby taki scenariusz wymyślił człowiek, krytyka nie zostawiłaby na nim suchej nitki. Jednak film oparł się na faktach i w doskonały sposób przedstawia autentyczną postać Desmonda Dossa (Andrew Garfield). Gdy inni będą odbierać życie, ja będę je ratował – to życiowa deklaracja Desmonda, który zaciąga się do wojska, aby ją zrealizować. I choć w swoim życiu doświadczył wiele cierpienia, cały czas wykazuje się heroiczną odwagą, by pokonywać wszelkie przeciwności losu, a na ataki rówieśników oraz przełożonych zawsze odpowiadać z uporem: Nie będę mógł żyć ze sobą, jeśli nie pozostanę wierny swoim poglądom.
Przepiękny film, ukazujący w niesamowicie realistyczny sposób okrucieństwo i bezsensowność wojny oraz odwagę i nieugiętą wolę prawdziwego człowieka, który z całych swoich sił wypełnia własną misję, w czym bardzo pomaga mu bezinteresowna miłość do ludzi i wiara w prawdziwego Boga… 

Rebeliant (Free State of Jones  2016)
Film opowiada prawdziwą historię, która rozegrała się w czasie wojny secesyjnej w USA. Farmer z Południa - Newton Knight (Matthew McConaughey), nie mogąc pogodzić się z narastającym terrorem wojskowym, postanawia walczyć przeciw Konfederatom. Formuje mały batalion, który składa się z podobnych jemu farmerów, ich żon, a nawet niewolników. Wszyscy oni walcząc ramię w ramię odbijają Konfederatom swoje tereny i proklamują Wolny Stan Jones. Film przekazuje ponadczasowe wartości: najważniejszy jest człowiek oraz jego prawo do szczęścia, związane z gwarancją wolności i równości, niezależnie od koloru skóry czy pochodzenia.

Sala samobójców. Hejter (2020)
Tomek (Maciej Musiałowski), student prawa Uniwersytetu Warszawskiego, za plagiat swojej pracy zostaje wydalony z uczelni. Postanawia jednak ukryć ten fakt przed najbliższymi i nadal korzystać z pomocy państwa Krasuckich (Danuta Stenka, Jacek Koman) – rodziców Gabi (Vanessa Aleksander), przyjaciółki z czasów dzieciństwa, w której skrycie się podkochuje. Gdy oszustwo wychodzi na jaw i chłopak traci zaufanie oraz życzliwość swoich dobroczyńców, przepełniony złością i gniewem, z premedytacją planuje na nich zemstę.
Doskonały film ukazujący dokładnie mechanizmy, przez które zło niszczy współczesny świat, wykorzystując potęgę mediów i Internetu. Wystarczy urażone ego, aby z pozoru dobry człowiek, świadomie i z premedytacją zaczął dokonywał podłych wyborów, stając się przebiegłym, mściwym, okrutnym oraz pozbawionym jakichkolwiek skrupułów zombie. Film trafnie ukazuje również mechanizmy prowadzące do podziału społeczeństwa: określone grupy władzy celowo budują i podsycają społeczne podziały, by osiągnąć swój cel – uruchomić ludzką nienawiść.

Samotność we dwoje (1968)
Samotność we dwoje to niedoceniona perełka polskiej kinematografii, wyróżniająca się z doskonałym scenariuszem i wyśmienitą grą aktorską. Film opowiada o rozterkach głównego bohatera, pastora Hubina (Mieczysław Voit), któremu przyszło się zmierzyć z poglądami Adalberta von Kschitzky (Ignacy Gogolewski), niemieckiego arystokraty pretendującego do miana nadczłowieka. Reżyser, Stanisław Różewicz, świetnie przedstawił konflikt głównych bohaterów, konflikt pomiędzy powinnością jednostki, a jej wolnością osobistą i prawem do miłości wyzwolonej, w której główną rolę odgrywa przyjemność i namiętność. Ciekawie zarysowany jest też wątek teologiczny – subtelny, pełen kontrowersji i rozterek w odczuwaniu duchowej natury człowieka, nie mający nic wspólnego z nachalnym moralizatorstwem.

Sekretne życie Waltera Mitty (The Secret Life Of Walter Mitty – 2013)
Komedia o marzycielu posiadającym piękny umysł i waleczne serce, Walterze Mitty (Ben Stiller), która ukazuje nam prawdziwy sens życia i przesłanie, że prawdziwe piękno nie rzuca się w oczy. Cały film to pochwała marzeń i wytrwałości, ze wspaniałymi zdjęciami i piękną muzyką w tle…

Song to Song (2017)
Reżyser Terrence Malick jak zwykle podzielił widzów na zachwyconych oraz zawiedzionych jego najnowszym filmem Song to Song. Dla koneserów kina film ten jest bowiem prawdziwą perełką, a nawet nowatorskim dziełem sztuki – dla innych z kolei wieje z niego pustką, bowiem nie zrozumieli w nim ważnego przesłania szczątkowej bądź co bądź fabuły, nie odczuli muzyki, zdjęć i sensu wygłaszanych monologów. Film opowiada o trójkątach miłosnych, o kochaniu, które pretenduje do miana miłości, a wszystko to dzieje się na tle sceny muzycznej Austin w Teksasie. Próbująca zrobić karierę Faye (Rooney Mara) miota się między dwoma facetami: wrażliwym muzykiem BV (Ryan Gosling) oraz cynicznym producentem Cookiem (Michael Fassbender). Film zaczyna się jej wyznaniem: "przeszłam przez okres, w którym seks musiał być brutalny". Największą bolączką głównej bohaterki jest artystyczne niespełnienie, które owocuje poszukiwaniem mocnym doznań i twórczych inspiracji, co w wypalonym świecie artystycznym nieuchronnie prowadzi do zagubienia własnej tożsamości, apatii oraz depresji. Ostrzegam potencjalnych widzów, że aby docenić wspaniałe wartości filmu, trzeba mieć wrażliwe serce...

Sprawa Kalinki (Au nom de ma fille / Kalinka  2016)
Film opowiada prawdziwą historię. Andre Bamberski (Daniel Auteuil), Francuz polskiego pochodzenia, postanawia wyjaśnić sprawę dziwnej śmierci swojej córki Kalinki, która wyjechała na wakacje do matki mieszkającej w Niemczech. Przekonany o winie lekarza, partnera byłej żony, obiera za życiowy cel skazanie mężczyzny. Tajemnicze okoliczności oraz tuszowanie sprawy przez najwyższe władze Niemiec zmuszą go, aby szukał sprawiedliwości na własną rękę, a sprawa Kalinki stanie się jedną z głośniejszych w historii francuskiego wymiaru sprawiedliwości.
Bardzo dobry film, ukazujący jak biały głód walki, u podłoża którego leży prawdziwa miłość musi zetrzeć się z czarnym głodem walki, czyli brakiem wybaczenia, prowadzącym do zemsty. Warsztatowcy, którzy mają uruchomione jasnowidzenie, mogą wejść w sceny wyjaśniające wiele faktów, jakie nie ujrzały światła dziennego. Będą zaskoczeni tym, że film ukazuje jedynie wierzchołek góry lodowej, którą osobiście nazywam zwyrodnieniem i bestialstwem Systemu. Po obejrzeniu filmu warto też zauważyć, że wiele patologii systemowych można szybciej zlikwidować poprzez upublicznienie faktów za pomocą środków masowego przekazu (np. Internetu)  uruchamia się wtedy tzw. biała Moc grupowa ludzi o otwartych sercach, którzy utożsamiają się z człowiekiem pokrzywdzonym przez System.

Stan posiadania (1989)
Genialny dramat psychologiczny Krzysztofa Zanussiego opowiadający o tym, jak nasze życie zależy od stanu posiadania, przy czym określenie „stan posiadania” nie dotyczy wartości materialnych, ale wypełnień (światłem i ciemnością) ludzkiej istoty… Rewelacyjny scenariusz i doskonałe aktorstwo sprawiają, że widz zatraca granicę między tym, co jest filmową fikcją, a tym, na czym opiera się prawdziwe człowieczeństwo. Polecam ten film każdemu, kto pragnie zmienić coś na lepsze w swoim życiu.

Surogaci (Surrogates  2009)
Surogaci to niesamowity thriller psychologiczny s/f, zrealizowany na podstawie komiksu „The Surrogates” Roberta Vendittiego i Bretta Weldele'a, w reżyserii Jonathana Mostowa – twórcy filmu Terminator 3. Film ukazuje świat, w którym ludzie nie muszą fizycznie nic robić, bowiem pozostają w swoich domach, sterując za pomocą fal mózgowych własnym sobowtórem – doskonałą, wytrzymałą maszyną, która na dodatek posiada wdzięk i niemal doskonałe piękno ludzkiego ciała. W ten sposób, dzięki postępowi nauki i techniki, powstał świat bez chorób, przemocy, brzydoty oraz fizycznych zagrożeń... Nagle, po raz pierwszy od wielu lat zostaje popełnione brutalne morderstwo. Agent FBI Thomas Greer (Bruce Willis), którego surogat pracuje w wydziale zabójstw, zostaje zmuszony do ryzykownego, osobistego wyjścia z domu. Być może tylko on, człowiek, jest w stanie otworzyć wrota do rzeczywistości i stanąć z nią twarzą w twarz. Czy uda mu się ocalić świat, który przestał być prawdziwy?

Szczęście świata (2016)
Sobański (Tomasz Borkowski), warszawski dziennikarz opuszcza stolicę, by przeprowadzić wywiad z autorem bestsellerowych przewodników, który skrzętnie ukrywa swą tożsamość i zamieszkuje w kamienicy na Śląsku, w sąsiedztwie wyjątkowych, oryginalnych ludzi. Mieszka tam piękna Róża (Karolina Gruszka) – obiekt męskich marzeń i pragnień oraz ulegający jej urokom mężczyźni: ekscentryczny botanik – Tomasz (Krzysztof Stroiński), przyjaciel wszystkich – Jan (Przemysław Bluszcz), naukowy geniusz – Rufin (Dariusz Chojnacki), a także buntujący się przeciwko zaborczej matce (Agata Kulesza) nastolatek Harald.
Hedonistyczna radość życia jaką emanuje Róża stanowi kontrast w połączeniu z obrazem smutnych kobiet, które zazdroszczą jej szczęścia, czy też mężczyzn, jacy chcą się nią (tą radością) nakarmić.
Chwile spędzone z Różą kuszą lekkością, autentycznością i swobodą, ukazując świat, który był do tej pory poza ich zasięgiem. Pewnego dnia Róża znika z kamienicy, pozostawiając w sercach swoich adoratorów odcisk – tęsknotę za uczuciami, które w przyszłości odmienią losy każdego z nich.  
Szczęście świata to bardzo dobry, głęboki, wprawiający w zadumę film, który przybliża widzowi hedonizm, jako postawę duchową, która uczy dostrzegać piękno i magię w każdej formie bytu, dzięki czemu napełnia radością i lekkością ziemskie życie człowieka. Hedonizm przez wielu niesłusznie mylony z egoizmem powoduje, że człowiek czerpie radość z własnej postawy i osobistych osiągnięć, natomiast egoizm do budowania poczucia szczęścia i radości wykorzystuje drugiego człowieka, co jest postawą pasożytniczą. Choć hedonizm i egoizm mają wspólną cechę – obie postawy dążą do zapewnienia człowiekowi jak najwięcej przyjemności – na tym jednak podobieństwo się kończy, bowiem subtelna różnica między nimi wynika z intencji, jakiej przez nałożoną iluzję wielu z nas nie dostrzega.

Szkoła uczuć (A Walk to Remember  2002) to współczesne „Love Story” dla młodzieży.
Główny bohater filmu Landon (Shane West) jest jednym z najbardziej popularnych chłopców w szkole. Jest zarozumiały, ma super ciuchy, najładniejsze dziewczyny i fajowych kumpli. Większość wolnego czasu spędza razem ze swoimi kolegami na imprezowaniu i robieniu głupich kawałów. Niestety podczas jednego z nich dochodzi do wypadku. Nowy uczeń, próbujący wkupić się w łaski Landona oraz jego kumpli, za ich namową skacze z wysokości do wody i ciężko ranny trafia do szpitala. Paczka cudem unika więzienia, a Landon złapany przez policję, w ramach resocjalizacji musi po lekcjach sprzątać szkolny korytarz, dawać w soboty darmowe korepetycje uczniom z podstawówki oraz odegrać jedną z głównych ról w wiosennym spektaklu Klubu Dramatycznego. Dzięki temu bliżej poznaje Jamie (Mandy Moore), córkę pastora, która jest wyszydzanym kozłem ofiarnym grupy Landona i jako wolontariuszka występuje w tym samym spektaklu. W wyniku dziwnego splotu wydarzeń, tych tak różnych od siebie ludzi połączy jednak wielka miłość…

Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej (2017)
Film ukazujący życie Michaliny Wisłockiej (jej postać zagrała Magdalena Boczarska) opowiada przede wszystkim o powstaniu książki Sztuka Kochania.
Doktor Michalina Wisłocka była ginekologiem. Swoją praktykę lekarską prowadziła w Poradni Świadomego Macierzyństwa, gdzie podczas licznych rozmów z pacjentkami pomagała im zrozumieć własne potrzeby oraz wyzbyć się problemów w pożyciu seksualnym. Wyniesione stamtąd doświadczenia w połączeniu z własną kontrowersyjną postawą życiową, pozwoliły jej napisać poradnik o seksualności, którego treść nie mieściła się w kanonie obłudnej moralności ówczesnej władzy ludowej. Film w przepiękny sposób przedstawia wysiłki Michaliny Wisłockiej, by zapewnić szczęście wszystkim kobietom, walkę z bezwzględną cenzurą, oporem Kościoła i męskim środowiskiem lekarzy ginekologów, walkę o wprowadzenie nowej idei seksualności zawartej w poradniku „Sztuka Kochania”.

Sztuka ścigania się w deszczu (The Art of Racing in the Rain – 2019)
Narratorem filmu jest Enzo, umierający pies rasy golden retriever. Zbliżając się do śmierci wspomina on historie swojej relacji z Dennym (Milo Ventimiglia), kierowcą rajdowym, szczególnie dobrze radzącym sobie w czasie wyścigów w deszczu. Enzo (głos: Kevin Costner) jest dla Denny’ego najważniejszą w życiu istotą, jego najwierniejszym przyjacielem. Pewnego dnia Denny poznaje nauczycielkę Evę (Amanda Seyfried). Po pewnym czasie zakochani pobierają się, wkrótce rodzi im się córka Zoe, a po latach przychodzą ciężkie chwile... Bardzo dobry film chwytający za serce, posiadający ciekawy aspekt duchowy oraz ukazujący psa, który jest bardziej ludzki i wyraża więcej uczuć niż niejeden człowiek.

Światło między oceanami (The Light Between Oceans – 2016)
Tom (Michael Fassbender) jest weteranem I Wojny Światowej. Piętno wojennych doświadczeń sprawia, że mężczyzna postanawia szukać ukojenia z dala od świata i ludzi, pracując jako latarnik na bezludnej wyspie. Co pewien czas musi jednak opuszczać swoją wyspę i przypływać do najbliższego miasta, którego władze opiekują się latarnią. W trakcie jednego z przyjazdów poznaje bliżej uroczą Isabel (Alicia Vikander), której się podoba i która w niedługim czasie zostaje jego żoną.
Z początku zakochani żyją spokojnie w cieniu morskiej latarni, a do pełni szczęścia brakuje im tylko dziecka... aż pewnego dnia do wyspy przypływa dryfującą łódź, a w niej nieżyjący mężczyzna i niemowlę. Latarnik Tom staje przed okrutnym wyborem: wypełnić swój obowiązek i zgłosić znalezienie dziecka, czy pozostawić je przy żonie, która pogrążona w rozpaczy po poronieniu dwójki własnych, pokochała je od pierwszego przytulenia.
Reżyser (Derek Cianfrance) tworzy wyrazistą wizję rzeczywistości, w której dobroć podszyta jest egoizmem, a szczęście bywa budowane na czyjejś krzywdzie. Niesamowite zakończenie tego świetnego filmu ukazuje wspaniałą postawę Toma, który nie potrafiąc żyć w kłamstwie, próbuje dokonać niemożliwego wyboru między miłością do własnej żony, oraz jej szczęściem, a szczęściem obcej, skrzywdzonej przez niego kobiety… Gwiazdorska obsada, przepiękne widoki oceanu na tle zachodzącego słońca oraz nastrojowa muzyka potęgują uczucia, jakie wzbudza w widzu oglądany film.

Transfer (Rendition  2007) to dojrzały, trafny i przemyślany film na temat terroryzmu. Obejrzałem go, choć po 11 września (WTC), kiedy to służby specjalne USA, będące sługusami zakulisowego, ponad światowego rządu zrobiły z nas – ludzi, stado bezrozumnych baranów, wmawiając oficjalnie, że zamachu i zburzenia wież dokonało 19 Arabów, nie gustuję w takich filmach. Film pozytywnie mnie jednak zaskoczył, ukazując na przykładzie tragicznych losów konkretnych ludzkich istnień, coraz większy cynizm światowych elit i ich bezwzględne poczynania, mające na celu sztuczne i na szeroką skalę wywoływanie oraz podsycanie terroryzmu. Dobra obsada oraz gra aktorów, słuszna sprawa, w której zabiera się głos, zwrócenie uwagi na wielowątkowość światowych zjawisk i ich genezę opierającą się na sprzężeniu zwrotnym, kiedy wywoływana przez elity sprawujące władzę desperacja biednych i zniewolonych gospodarczo oraz religijnie ludzi, rodzi krwawe żniwo, to niepodważalne zalety filmu. Na koniec, na widza czeka jeszcze niespodziewane, pozytywne zakończenie, które łagodzi niesmak zniewolenia i przemocy ukazanych w filmie scen – dzięki otwartemu sercu i dobrej woli jednostek, prawda i sprawiedliwość może jednak zatryumfować...

Twój Simon (Love, Simon 2018)
Siedemnastoletni Simon Spier (Nick Robinson) jest gejem, ale nie wie o tym nikt z jego otoczenia – ani rodzice, ani przyjaciele. Wkrótce Simon zakochuje się w anonimowym koledze z klasy, poznanym przez Internet. Finał tej niecodziennej sytuacji obfitować będzie w wydarzenia, które na zawsze zmienią życie głównego bohatera...
Film stanowi ekranizację bestsellerowej powieści Becky Albertalli Simon oraz inni homo sapiens. Jego mottem jest uniwersalne przesłanie, że „każdy zasługuje na wielką miłość”.

Trzy kroki od siebie (Five Feet Apart – 2019)
Stella (Haley Lu Richardson), jak każda współczesna nastolatka nie odrywa się od telefonu oraz laptopa i ma swoich oddanych przyjaciół. Od pozostałych nastolatek odróżnia ją jednak to, że większość życia spędza w szpitalu, cierpiąc na mukowiscydozę. Jej choroba wymusza restrykcyjne zwyczaje, zasady i określony porządek dnia. Wszystko to staje pod znakiem zapytania, gdy dziewczyna poznaje czarującego Willa (Cole Sprouse), pacjenta szpitala, również chorego na mukowiscydozę. W ich rodzącej się bliskości przeszkadza dystans – trzy kroki – które muszą od siebie zachować, aby nie pogorszyć własnej sytuacji zdrowotnej. Kiedy uczucie zaczyna wymykać się spod kontroli, a Will nie chce się leczyć, bo nie wierzy w sens życia odmierzanego dystansem trzech kroków, Stella spróbuje wszystkiego, by zawalczył o jego życie i zdrowie. Ale czy można ocalić kogoś, kogo się kocha, jeśli on w to nie wierzy i nawet nie może odczuwać wzajemnego dotyku?

Ukryte piękno (Collateral Beauty – 2016)
Odnoszący spore sukcesy w firmie reklamowej Howard Inlet (Will Smith) załamuje się psychicznie, kiedy umiera jego córka. Pogrążony w depresji Howard dołącza do grupy wsparcia dla osób w żałobie. Wierzy, że są trzy rzeczy, które łączą wszystkich ludzi na Ziemi – pragnienie miłości, bezcenna wartość czasu, którego nie można kupić oraz strach przed śmiercią. Jego przyjaciele: Claire (Kate Winslet), Whita (Edward Norton) i Simona (Michael Peña) martwiąc się o niego – bo Howard zaczyna pisać listy do miłości, czasu i śmierci – obmyślają niesamowity plan, który ma na celu zmuszenie go, by stawił czoła destrukcyjnej rozpaczy...
Film uświadamia widzowi, że w życiu każdego człowieka są takie wydarzenia, które pomimo iż wywołują cierpienie, zawierają ukryte piękno, jakie przemienia człowieka z nieczułego materialisty we wrażliwą, duchową istotę...

Ukryte życie  (A Hidden Life – 2019)
Dawno nie obejrzałem tak dobrego filmu zrealizowanego na faktach – produkcji odbiegającej od wszystkich realizacji jakie do tej pory widziałem. Nie ma w nim szybkiej akcji i spektakularnych efektów specjalnych. Nie ma wiele dialogów i lokalizacji. Dostajemy za to urzekające ujęcia przyrody z piękną muzyką w tle, poezję wewnętrznego dialogu głównego bohatera i głęboką refleksję nad sensem życia, która towarzyszy nam przez cały film, dotykając niebanalnego i nie do końca jednoznacznego dylematu moralnego – piątego przykazania: "Nie zabijaj". Jeden z krytyków napisał o nim: Najpiękniejsza nuda jaką widziałem. Mimo tragizmu sytuacji, postawa głównego bohatera, Austriaka Franza Jägerstättera (August Diehl), autentycznej postaci historycznej, bardzo podnosi na duchu.

Uśmiech Mony Lizy (Mona Lisa Smile – 2003)
Uśmiech Mony Lizy to film o Katherine Watson (Julia Roberts), która w 1953 roku przyjeżdża do Wellesley College, elitarnej szkoły żeńskiej, by nauczać historii sztuki. Młoda, pełna ideałów nauczycielka, pragnie przekazać swoim wychowankom wiedzę i nauczyć je twórczego spojrzenia na sztukę. Jej entuzjazm szybko zostaje wystawiony na próbę, gdyż okazuje się, że ambicje jej podopiecznych kończą się na poznaniu narzeczonego, małżeństwie, rodzeniu dzieci, gotowaniu i prowadzeniu domu. Katherine stara się poszerzyć horyzonty intelektualne dziewcząt, pragnie aby stały się niezależne, miały własne zdanie i nie musiały być uzależnione od mężów. Nauczycielka ma jednak trudne zadanie, gdyż odczuwa niechęć konserwatywnych kręgów – większość osób jest przeciwna jej poglądom. Jedną z jej przeciwniczek jest studentka Betty (Kirsten Dunst), młoda mężatka, która doświadcza niepowodzenia w związku. Odgrywając się na przyjaciółkach oraz nauczycielce wyrzuca im to, czego tak naprawdę sama nie doznała w dzieciństwie, czyli matczynej miłości, prawdziwej opieki i troski.
Uśmiech Mony Lizy to zabawny i pouczający film o młodej nauczycielce historii sztuki, która próbuje zwalczyć i obalić stereotypy jednocześnie w nie wierząc, przy czym choć wie wiele o prawdziwym życiu, sama musi się jeszcze sporo dowiedzieć o miłości...

Valerian i Miasto Tysiąca Planet (Valerian and the City of a Thousand Planets  2017)
Najdroższa europejska superprodukcja w reżyserii Luca Bessona (twórcy takich perełek jak "Leon Zawodowiec" czy "Lucy"). Valerian (Dane DeHaan) i Laurelina (Cara Delevingne) to kosmiczni agenci, którzy utrzymują porządek na terytoriach zamieszkałych przez ludzi. Film opowiada o ich misji w Mieście Tysiąca Planet – kulturowym i politycznym centrum galaktyki. Jak zwykle bywa, agenci ci muszą zmierzyć się ze złowrogą siłą zagrażającą bezpieczeństwu ludzkości.
Świetne kino obfitujące w zaskakujące pomysły. Klimatem i muzyką nawiązuje do lata 90-tych ubiegłego wieku. Dobra zabawa dla całej rodziny, szczególnie tej najmłodszej...

Wierny ogrodnik (The Constant Gardener – 2005)
Główny bohater filmu, Justin Quayle (Ralph Fiennes ) z zamiłowania jest ogrodnikiem. Poznajemy go jako eleganckiego, uprzejmego i zdystansowanego do problemów współczesnego świata brytyjskiego dyplomatę. Tessa (Rachel Weisz), jego wybranka serca, stanowi przeciwieństwo Justina. To spontaniczna, impulsywna i bezkompromisowa bojowniczka o dobro innych. Już w pierwszych scenach filmu dowiadujemy się, że Tess brutalnie zamordowano. Justin natychmiast wyrusza do Afryki, aby wyjaśnić sprawę morderstwa żony i niespodziewanie odkrywa nieznane fakty z jej życia. Nagle filmowy melodramat przeradza się w thriller szpiegowski, w którym walka głównego bohatera o poznanie prawdy staje się walką jednostki z brutalnym Systemem.
Wierny ogrodnik to ekranizacja głośnej książki Johna Le Carre, wyreżyserowana przez Fernando Mereillesa. Reżyser podejmuje trudny, istotny temat, odważnie krytykując działalność koncernów farmaceutycznych, które testują leki na afrykańskiej ludności. Rynkiem farmaceutycznym rządzą bowiem korporacje, dla których zdrowie i ludzkie życie niewiele znaczy, a priorytetową sprawą jest szybkie wprowadzenie na rynek nowego leku, bo zapewni to miliardowe zyski. Pomoc humanitarna dla Afryki to wielka hipokryzja. Podczas testów nie do końca przebadanych leków umiera wielu pacjentów, po czym chowa się ich w bezimiennych grobach, aby prawda nigdy nie wyszła na jaw.
Konstrukcja filmu jest niemal doskonała – całość robi wrażenie układanki, której fragmenty po kolei trafiają na swoje miejsce. Dopełnieniem jest znakomita obsada – świetne aktorstwo zarówno Ralpha Fiennesa, jak i Rachel Weisz, która za swoją rolę drugoplanową otrzymała Oscara.

Wizyta inspektora (An Inspector Calls  2015)
Inspektor Goole próbuje rozwiązać sprawę tajemniczej śmierci młodej kobiety. Film po mistrzowsku ukazuje, jakimi prostymi sztuczkami zło manipuluje ludźmi, którzy zamknęli swoje serca.

Wojna światów - następne stulecie  (1981)
Polski film genialnego wizjonera Piotra Szulkina (scenariusz i reżyseria). Fabułę w skrócie można opisać jednym zdaniem:  Na Ziemi lądują Marsjanie, a dziennikarz telewizyjny Iron Idem (Roman Wilhelmi) buntuje się przeciwko panującemu reżimowi politycznemu. Obejrzałem film po 41 latach od premiery i zaskoczył mnie aktualnością tematu oraz wizjonerstwem - podejmuje bowiem próbę ukazania świata w następnym stuleciu. I co widzimy w filmie? Telewizory na każdym kroku, zakłamanie władzy i jej bezduszność. Obserwujemy ludzi chcących kontrolować innych, kochających władzę i jej zamordyzm. Widzimy media sprzedające ludziom iluzję oraz igrzyska, a większość obywateli przyjmuje to z radością i biernie uczestniczy we wszechobecnej manipulacji. Sam Szulkin pewnie byłby zaskoczony jak aktualny jest jego film pół wieku później. Jak rzekomo wolne media dogadują się z obozem rządzącym. Zanim powstały takie wynalazki techniczne jak "audiotele", Piotr w swojej „Wojnie światów” powołał do życia telefoniczne głosowanie nad wydaniem wyroku na Irona. Mamy rok 2022 i telewizory w autobusach, tramwajach, sklepach, wypierane przez smartfony i wszechobecny Internet. Większość z radością poddaje się manipulacji. Nawet wymóg dobrowolnego aczkolwiek będącego obowiązkiem każdego obywatela oddawania krwi, jaki widzimy w filmie, bardzo przypomina obecną narrację wprowadzania obowiązkowych szczepień na Covid-19. Znamienna też jest ostatnia scena filmu oraz cytat: "Bo to co widzicie, nie jest realne, nie istnieje, więc oczom nie wierzcie".

Wonder Woman (2017)
Ciekawy, barwny, trzymający w napięciu i obfitujący w efekty specjalne film, zrealizowany przez uniwersum DC na podstawie komiksów Williama M. Marstona. Wonder Woman to Diana (Gal Gadot), córka Zeusa – piękna księżniczka Amazonek, wychowana na odległej, rajskiej wyspie Themyscirze, obdarzona orężem od bogów i wyszkolona w starożytnych sztukach walki na niepokonaną wojowniczkę Światła. Film opowiada jak pod wpływem idei ratowania ludzkiego świata, walczy ona z bogiem wojny Aresem, który według jej przekonania rozpętał I wojnę światową...

Wstrząs (Concussion – 2015)
Oparty na faktach film ukazujący jaką świętością dla Amerykanów jest liga NFL oraz to, że im popularniejszy sport, tym stoją za nim większe, nieuczciwe zyski finansowe oraz kierują nim potężniejsze struktury mafijne. Nie liczy się wtedy prawda oraz szacunek i dobro człowieka. Film, choć nakręcony w 2015 roku, wpisuje się świetnie w mechanizmy, które rządziły światem w okresie pandemii Covid-19 – tak samo wielkie pieniądze, też potężna mafia (w tym przypadku farmaceutyczna) oraz niezliczone ludzkie tragedie wywołane brakiem szacunku i uczciwości wobec drugiego człowieka…

Wzgórze nadziei (Cold Mountain – 2003)
Zrealizowana z wielkim rozmachem ekranizacja powieści Charlesa Fraziera Cold Mountain. Film ukazuje szokującą, a zarazem wzruszającą historię dwojga ludzi rozdzielonych przez wojnę. Jest przekazem o duchowej powinności, odwadze, opiece, trosce i miłości. To w tym filmie zawarł się duchowy przekaz z miasta Oriin – słynna scena z kobietą, która orze pole drewnianym pługiem z jednym lemieszem.
Ada (Nicole Kidman) przyjeżdża razem ze schorowanym ojcem (Donald Sutherland) do Cold Mountain (Zimnej Góry). Tam poznaje Inmana (Jude Law) – młodego, wrażliwego, nieśmiałego mężczyznę i się w nim zakochuje. Kiedy wybucha wojna secesyjna, Inman dołącza do armii, a Ada postanawia czekać na ukochanego. Pomimo braku odpowiedzi na jej listy i wielu przeciwności losu – nieurodzaju, głodu, śmierci ojca, samotności oraz niepewności – stara się uchronić swoją farmę przed grabieżcami. Pomaga jej w tym doświadczona przez życie Ruby (Renée Zellweger). Kiedy wojna dobiega końca, siła ludzkiego ducha zostaje wystawiona na próbę. Inman sprzeciwia się bowiem wątpliwym wartościom walki w imieniu ojczyzny, walki jaka nie ma sensu i oznacza dla jego narzeczonej zagrożenie, zdanie na łaskę okolicznych zbirów, którzy owładnięci żądzą krwi, grabią, gwałcą i zabijają niewinnych ludzi. Jego dezercja oraz powrót do narzeczonej stanowią więc wyraz nonkonformizmu, odrzucenia systemowej moralności, która (Inman zobaczył i przeżył to na wojnie) staje się przyczyną zatracenia wszelkich duchowych wartości oraz upadku człowieczeństwa.
Film zawiera wiele niesamowitych scen. Jedna z nich ukazuje jak Ada daje swojemu narzeczonemu, ruszającemu na wojnę, książkę oraz własne zdjęcie. Przedmioty te trzymają go później przy życiu, a sceny jak bardzo są dla niego ważne, przewijają się w całym filmie. One symbolizują to, co niezniszczalne – uosabiają wartości, które nie podlegają dewaluacji nawet w czasie wojny. Są dla głównego bohatera źródłem wiary w prawdziwą miłość, dla której warto żyć, aby nie zaginęła duchowa powinność, bazująca na opiece i trosce, stanowiąca o naszym człowieczeństwie...

Zanim odejdę (Before I Fall - 2017)
Wszyscy żyjemy we wszechświecie, któremu początek dał Bóg-Stwórca. Pewnego dnia budzimy się w Duchu Całości i nagle pojmujemy, że świat jest piękny, ale coś nam w sercach łka, bo odczuwamy, że życie nie przebiega tak, jak powinno. I w końcu każdy z nas może uświadomić sobie, że potrafi to wszystko zmienić. Możemy rano obudzić się we własnym łóżku, otworzyć szeroko oczy, uśmiechnąć się i tym magicznym uśmiechem, pochodzącym z głębi duchowego serca nagle wszystko zmienić... Jeżeli uwierzysz kochany czytelniku w moc swojego otwartego serca, naprawdę wystarczy Ci na to tylko jeden dzień... Jak to można zrobić, jak dojść do takiej doskonałej kreacji, aby w ciągu zaledwie jednego dnia odmienić losy wszystkich swoich najbliższych, opowiada świetny film dla młodzieży, zatytułowany Before I Fall.
Film powstał na podstawie bestselerowej powieści Lauren Oliver „7 razy dziś”.
Samantha (Zoey Deutch), uczennica szkoły średniej, codziennie przez tydzień przeżywa w kółko ostatni dzień swojego życia. Za każdym razem, zanim zegar się zresetuje próbuje zmieniać bieg wydarzeń, ucząc się poprawności życia.
Rewelacyjny film, po obejrzeniu którego widz uświadamia sobie, że nie jest tak poprawny jak myślał, że nie zawsze broni słabszych, gdy dzieje się im krzywda, że wielokrotnie źle postępuje wobec innych, nawet najbliższych oraz co najważniejsze, że dopóki żyje ma czas i szansę na zmianę swojego postępowania.

Zanim się pojawiłeś (Me Before You  2016)
Dziewczynę z małego miasteczka zaczyna łączyć duchowa więź ze sparaliżowanym mężczyzną, jakim się troskliwie opiekuje. Przepiękny, wzruszający melodramat, którego motto brzmi: Nie można żądać od ludzi, aby się zmienili. Można ich jedynie kochać takimi jakimi są.

Zaplątani (Tangled  2010)
Główną bohaterką filmu jest Roszpunka, nastolatka o długich, magicznych włosach, których dotyk uzdrawia i przywraca młodość. Gertruda, zła kobieta, która podaje się za jej matkę, wykradła ją kiedyś z królewskiego zamku i zamknęła w wieży, gdzie dziewczyna całe dnie spędza w towarzystwie kameleona i marzy, aby w dzień swoich osiemnastych urodzin zobaczyć wreszcie świat spoza murów „domu”.
"Zaplątani" to ciepła, pełna humoru i posiadająca głębokie przesłanie animowana bajka dla wszystkich. Ukazuje tak często obecne wśród nas: wyrachowanie, obłudę oraz zakłamanie, pochodzące w dodatku od naszych najbliższych, którzy pod płaszczykiem udawanej miłości, w perfidny sposób manipulują nami, aby osiągnąć własne, egoistyczne cele.

Zieja (2020)
Akcja filmu rozpoczyna się w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku. Główny wątek filmu przedstawia księdza Jan Zieję (Andrzej Seweryn), współzałożyciela Komitetu Obrony Robotników, który jest wielokrotnie przesłuchiwany przez Adama Grosickiego (Zbigniew Zamachowski), majora Służby Bezpieczeństwa. Major Grosicki nakłania księdza do współpracy, chce z niego zrobić agenta, który skompromituje opozycję. Przesłuchania księdza Jana uruchamiają ciąg jego wspomnień – od początków posługi kapłańskiej, poprzez wojnę bolszewicką 1920 roku, następnie II wojnę światową, aż do czasów powojennych. Dowiadujemy się z nich, że ksiądz Jan Zieja nigdy nie godził się na zło wszechobecne w świecie, w jakim przyszło mu żyć. Jego bezkompromisowe umiłowanie prawdy przywodzi mi na myśl postać samego Jezusa, bowiem ksiądz Jan zawsze kierował się Uniwersalną Miłością, za nic mając wszelkie koncepcje wyższości i niższości, sacrum i profanum, czy religii oraz grzechu. Wyprzedzał epokę, w której przyszło mu żyć, mając zatargi z hierarchami Kościoła za kierowanie się prawdą i miłością, a nie kościelną ideologią. Jan Zieja wielokrotnie stawiał na szali swoje życie i wolność, głosząc w wojsku (gdzie był kapelanem) hasło: "nigdy nie zabijaj nikogo, nawet swoich wrogów" co było jego sprzeciwem wobec mitów o Bogu, honorze i ojczyźnie. Choć film "Zieja" został wyprodukowany przez PIS-owską TVP, za co obrywa niesłusznie cięgi, w filmie cały czas przewija się idea wolności, prawdy oraz szacunku i miłości do drugiego człowieka. Np. w scenie przedstawiającej rekolekcje dla biskupów, Zieja dobitnie podkreśla, że kościół nie jest ważniejszy od prawdy, a i na koniec w rozmowie z przyjacielem Jackiem Kuroniem (Jakub Wieczorek) stwierdza, że kto ma Boga w sercu nie potrzebuje żadnej religii...

Zimna wojna (2018)
Film opowiada o prawdziwej, wielkiej miłości między młodą, utalentowaną Zulą (Joanna Kulig), a dużo starszym, ambitnym muzykiem Wiktorem Warskim (Tomasz Kot). Poznali się wśród ruin i zgliszczy Polski lat 50-tych ubiegłego wieku. Dzieliło ich niemal wszystko, od pochodzenia po temperament. Okazało się jednak, iż mimo wielu różnic i przeciwności losu, które sprawiły, że trudno było im być razem, tak naprawdę nie potrafili żyć bez siebie...
Przepiękny film z elementami musicalu. W oszczędny, surowy sposób ukazuje pełnię emocji i ogrom treści. Bardzo dobra gra aktorów, świetne zdjęcia, wspaniała muzyka i scenografia. Znakomicie, bez nachalnej formy pokazana specyfika czasów wczesnego PRL-u. Film choć piękny, to zarazem trudny... Czytając komentarze widzów odkryłem, że systemowych ludzi wcale nie poruszyła opowiedziana w nim historia wielkiej miłości. Po mistrzowsku pokazane poszczególne sceny tej historii – bo twórcy filmu dali widzowi możliwość wypełniania tych luk swoimi wyobrażeniami, co bohaterowie mogli wtedy robić, co czuć, jakie emocje nimi kierowały – nie zadziałały, bo trudno zrozumieć prawdziwe uczucia ludziom oddzielonym od reszty wachlarzem błędnych mniemań i konstruktami subiektywnych, systemowych opinii...

Życie jest piękne (La vita è bella 1997)
Niesamowicie poruszając komedia, której przewodnim tematem jest radość z życia. Film zaczyna się w roku 1939, na krótko przed wybuchem II wojny światowej. Do odległego, toskańskiego miasteczka Arezzo przybywa wesoły, spontaniczny i lekkoduszny Guido (Roberto Benigni). Giudo pochodzi z rodziny żydowskiej i marzy o prowadzeniu własnej księgarni, którą chce otworzyć z pomocą wuja (Giustino Durano). W międzyczasie Giudo zakochuje się w Dorze (Nicoletta Braschi)  młodej, pięknej, aryjskiej nauczycielce z arystokratycznej rodziny. W zabawny sposób udaje mu się przeszkodzić w jej ślubie z nazistowskim urzędnikiem Rodolfo (Amerigo Fontani). Oczekując na pozwolenie otwarcia księgarni, Guido zatrudnia się w hotelu wujka. Tam poznaje niemieckiego doktora Lessinga (Horst Buchholz), z którym wspólnie rozwiązuje zagadki. Po paru latach Guido i Dora są już małżeństwem i mają małego synka o imieniu Giosue (Giorgio Cantarini). W wyniku holokaustu Giudo, jego syn i wujek zostają wywiezieni do obozu koncentracyjnego. Giudo próbując złagodzić swojemu synowi okrutną, obozową rzeczywistość, wmawia mu, że są w miejscu, gdzie odbywa się bardzo ważna gra...
Film w przepiękny, prosty i genialny sposób ukazuje, jak można być wspaniałym człowiekiem, mężem, a przede wszystkim ojcem, nawet gdy człowiek znalazł się w beznadziejnej sytuacji... 

Życie, którego nie było (The Forgotten – 2004)
Telly (Julianne Moore) 14 miesięcy temu straciła w katastrofie lotniczej syna Sama. Nagle ktoś systematycznie usuwa dowody na istnienie jej syna – giną fotografie, kasety i inne pamiątki związane z chłopcem. Zrozpaczona kobieta obwinia o to męża. Jim jednak, razem z terapeutą, wyjaśniają jej, że Sam nigdy nie istniał. Tłumaczą także, że wszystkie jej wspomnienia i pamiątki są tylko urojeniami, które pojawiły się wskutek poronienia. Kobieta nie daje jednak temu wiary i wraz z Ashem, ojcem najlepszej przyjaciółki Sama, odkrywa przerażającą prawdę...
Film w bardzo odważny i precyzyjny sposób przedstawia porwania ludzi i eksperymenty prowadzone przez UFO. Wysoko rozwinięte cywilizacje manipulują bowiem ludzkimi umysłami oraz współpracują z przywódcami tego świata w haniebnych eksperymentach na człowieku. Film przekazuje też ważną prawdę, że nie można manipulować ludzką, obudzoną świadomością oraz że istnieją ludzie, którzy wykształcili w sobie tak potężną duchową moc, iż nie straszne im działania UFO.
Osobiście ubawiły mnie złośliwe recenzje filmu, napisane przez nie wierzących w UFO. Ich argumenty czyta się tak, jak wywody pseudouczonych, którzy w średniowieczu udowadniali, że Ziemia nie może być okrągła, bo by z niej pospadali ludzie, żyjący po drugiej stronie...

                                                                                                                                                   opracował Tadeusz

Wszystkie prawa zastrzeżone.Strona wykonana przez Strony WWW - doneta.pl